Mieszanie gatunków samo w sobie nie jest niczym złym, pod warunkiem, że umie się to robić. Nie umiała tego niestety zrobić Olga Tokarczuk i jej błędy powieliła Agnieszka Holland, czemu w sumie trudno się dziwić, biorąc pod uwagę, że razem pracowały nad scenariuszem.
przeczytaj recenzję