Ja również obejrzałem nową Diunę. Rozczarowałem się, liczyłem na lepszy klimat. Zgadzam się co do tego, że efekty super, ja jednak nie przedkładam efektów specjalnych nad grę i atmosferę filmu. Muzyka jak dla mnie nazbyt namolna i natarczywa, oczywiście Zimmer zrobił swoją dobrą robotę, ale tylko. Film bez wyraźnej głębi, jak ktoś czytał książki,, to wie, że właśnie głębia, całe przesłanie, pewne filozoficzne podejście, są w tym cyklu bardzo ważne. To nie jest zwykła opowiastka S/F czy fantasy..
Ja mam zawsze odniesienie do Diuny Davida Lyncha, którą oglądałem setki chyba razy i którą uważam za rewelacyjny film, chociaż sam Lynch uważa ten film za jego porażkę. Tak słyszałem. Opinie o tym dziele wśród komentujących są na ogół miażdżące. Nie rozumiem tego. Tamta wersja miała doskonale dobranych aktorów, ponury klimat, niesamowitą atmosferę i przesłanie zbliżone do tej jaką niesie cykl Herberta. No właśnie w nowej Diunie dodatkowo nie podobają mi się aktorzy.
Byź może za jakiś czas obejrzę ponownie i zmienię zdanie, lub zmienię po obejrzeniu drugiej części, zobaczymy. Na razie 5 i to głównie za efekty.
Świetny, żałuję, że przegapiłam premierę kinową, bo na dużym ekranie robiłby na pewno jeszcze większe wrażenie. Strona wizualna i klimat – mistrzowskie. Nie znam książki, ani poprzednich jej adaptacji, nie wiedziałam czego się spodziewać, ale oczekiwania miałam spore i wyjątkowo jestem w 100% usatysfakcjonowana.
Mam nadzieję wybrać się na 2 część do.kina i obejrzeć obydwie części.
Hmm.. mam wrażenie że oglądałem inny film niż krytycy. Ani to monumentalne, ani dobrze prowadzone. 5 gwiazdek i tak na wyrost. Plastycznie film średniak, muzycznie Zimmer odbębnił swoje. Aktorzy ok, bez szarżowania… Na końcu zabili mnie faktem że to ledwie pierwsza część chyba z trzech. David chyba jednak miał lepszą wizję 🤗
Pozostałe
Proszę czekać…
Oj oj, koniecznie muszę to obejrzeć. Kolejna ekranizacja mojej ukochanej sagi fantastycznej. Oby chociaż dorównało Diunie Lyncha.