Klan

3,6
Na czele wielopokoleniowej rodziny Lubiczów stoją dziadkowie, Maria i Władysław. Pani Maria prowadzi aptekę w swoim domu na warszawskiej Sadybie. Pomaga jej córka Elżbieta. Druga córka, Dorota, jest zakonnicą. Starszy syn, Paweł, ceniony chirurg pracuje w szpitalu, a popołudniami dorabia w spółdzielni lekarskiej. Młodszy, Ryszard, jest hydraulikiem. Wraz z żoną Grażyną na próżno marzy o upragnionym dziecku. Wszystkie dzieci i wnuczęta często odwiedzają gościnne mieszkanie dziadków. Na krótko przed siedemdziesiątymi urodzinami seniorki rodowego klanu w domu Lubiczów pojawia się także ich jeszcze jedna córka Monika, od lat skłócona z rodzicami. Czyżby happy end? Nie, już pierwszy odcinek filmu zapowiada wielkie kłopoty.
Odcinki 4245 dodaj odcinek
Czesia budzi się po imprezie w atelier Rocha. Pełna obaw wypytuje fotografika o przebieg zdarzeń wczorajszego wieczoru i nocy. Jacek upewnia się u prezesa banku, że Barbara nie została służbowo oddelegowana do Londynu. Roch odwozi Czesię do domu. Świadkiem ich czułego pożegnania jest Darek. Agnieszka umówiła się z Kolą na rozmowę, ale boi się zostać z nim sama. Tomek deklaruje swoją dyskretną opiekę, zapominając, co obiecał wcześniej Dominice. Przed opuszczeniem szpitala Daniel chce pożegnać się z Ewą, ale dziewczynę nagle przenoszą na inny oddział - laryngologię. Na Sadybie spotykają się Michał z Beatą i Jackiem. Uzgadniają przed wyjazdem wszystkie sprawy dotyczące mieszkania. Agnieszka po raz kolejny tłumaczy Koli, że nie mogą być razem. Kola próbuje siłą ją zatrzymać.
Agnieszka jest w fatalnym nastroju. Zwierza się Krystynie ze swoich kłopotów z Kolą. Na uczelni Dominika robi Agnieszce awanturę o Tomka. Twierdzi, że jej problemy są dla niego ważniejsze niż sprawy własnej żony. Wiesia nie wie, jak pocieszyć Darka. Obawia się, że chodzi o ich wspólne mieszkanie. W końcu Darek nie wytrzymuje, prosi Wiesię, żeby go przytuliła. Michał jedzie do Torunia po Kingę i dzieci. Na podrzędnej drodze zatrzymuje go atrakcyjna dziewczyna przy popsutym maluchu. Surmaczowa składa niespodziewaną wizytę Anulce. Z nieporadnych tłumaczeń Wiesi i Darka szybko orientuje się w sytuacji. Beata i Jacek pakują się przed wyjazdem. Rafalski odprowadza Jasia, przy okazji informując, że za kilka miesięcy rzeczywiście wybiera się z żoną na dłuższy czas do Londynu. Elżbieta zauważa leżące na półce dokumenty Michała. Dzwoni do Torunia, ale syn jeszcze tam nie dojechał.
Elżbieta odchodzi od zmysłów z powodu Michała. Syn od kilku dni nie daje znaku życia. Nie dojechał do Torunia, gdzie czekała na niego Kinga z dziećmi. Elżbieta czuje, że stało się coś bardzo złego. Daniel odwiedza w szpitalu Ewę. Próbuje dowiedzieć się, na co jest chora, ale dziewczyna unika odpowiedzi. Antek i Renata godzą się na podjęcie współpracy z Feliksem, ale Jerzy i tak jest myślami gdzie indziej. Czesia zastanawia się, czy Darek będzie jeszcze chciał z nią rozmawiać. Grażyna radzi zadzwonić, zamiast snuć domysły. Na Sadybie pojawia się Mistrz z informacją na temat Michała. Znaleziono jego samochód, splądrowany i spalony...
Jerzy usiłuje podtrzymywać na duchu żonę, ale sam też niepokoi się o syna. Cała rodzina myśli tylko o jednym: gdzie jest Michał. Czesia dzwoni do Darka. Tłumaczy, że Roch tylko ją odwiózł do domu. Stenia narzeka na pomysły pana Lachmana, który namówił męża do udziału w jakimś biegu przełajowym. W El-Medzie Kazimierz walcząc z zakwasami, usiłuje wypełnić swoje obowiązki zawodowe. Czesia podejmuje Darka obiadem. Rozmowa z początku się nie klei, potem przechodzi we wzajemne pretensje i kończy się awanturą. Elżbieta szuka otuchy u Beaty. Córka zastanawia się, czy powinna wyjeżdżać w takiej chwili. Agnieszce udaje się załatwić nadanie komunikatu o Michale w paśmie ogólnopolskim. Darek w podłym nastroju wraca do Wiesi. Zwierza się dziewczynie, że jego małżeństwo już się rozpadło.
Czesia zdaje Grażynie relację z wczorajszego spotkania z mężem. Obawia się, że Darek już do niej nie wróci. W El-Medzie Koziełło emabluje młodą lekarkę - pediatrę. Z transu wybija go niespodziewane nadejście Surmaczowej. Na uczelni spotykają się Agnieszka z Tomkiem i Dominiką. Dominika ma pretensje do męża, że poświęca uwagę koleżance. Mistrz i Jerzy zastanawiają się, co sami mogą zrobić w sprawie Michała. Może trzeba się zwrócić o pomoc do Bogdana? Czesia odwiedza Rocha. Fotografik jest w kiepskim nastroju, właśnie zostawiła go dziewczyna. Wspólnie szukają pocieszenia... Daniel dowiaduje się w szpitalu, że Ewa wyszła na własne żądanie. Niestety nie zostawiła dla niego żadnej informacji. W drodze na lotnisko Beata wraz z rodziną zajeżdża na Sadybę. Ale do Londynu odlatuje tylko Jacek. Dopóki nie znajdzie się Michał, Beata zostanie w Polsce.
Daniel nie ustaje w poszukiwaniu Ewy. Monika ma wątpliwości. Skoro dziewczyna nie zostawiła żadnej wiadomości, to może nie chce bliższej znajomości z Danielem. Paweł i Koziełło komentują sportowe wyczyny pana Kazia i zastanawiają się nad popracowaniem nad własną kondycją. Wymianę zdań na temat golfa słyszy doktor Czerska. Bardzo chętnie nauczy się grać w golfa. Do restauracji Moniki zagląda Roch. Namawia Czesię na wieczorne wyjście na wernisaż kolegi fotografika. Cześka trochę się droczy, jednak w końcu się zgadza. Z Rochem u boku niespodziewanie spotyka pod blokiem Grażynkę. W domu na Sadybie, po emisji komunikatu o zaginięciu Michała wszyscy czekają na informacje od telewidzów. Zamiast tego wizytę składają policjanci z kryminalnej.
Elżbieta jest zrozpaczona. Obawia się o Michała. Policja podejrzewa go o udział w napadzie. Jerzy próbuje uspokoić żonę. Dzisiaj wraca Bogdan i zajmie się całą sprawą. Czesia tłumaczy się Grażynce z wczorajszego wieczoru. Nie chce, żeby ciocia myślała, że coś ją łączy z Rochem. Beata odbiera telefon z jednej z aptek, gdzie chciałaby odbyć staż. Może rozpocząć pracę już od przyszłego tygodnia. Po rozmowie z Elżbietą decyduje się przyjąć propozycję. Ola nie jest zadowolona z uczelni. Zwierza się Agnieszce, że nie może nawiązać kontaktu z ludźmi ze swojej grupy. Po zajęciach spotyka się z Piotrkiem, który odprowadza ją do domu i przy okazji poznaje rodziców.
Przy śniadaniu Paweł i Krystyna wymieniają uwagi na temat Piotrka. Ola studzi dyskusję, twierdząc, że nie zamierza osiąść na stałe na wsi. Rysiek odwiedza Dorotę w Głoskowie. Prosi o poradę dla Czesi w sprawie unieważnienia ślubu kościelnego. Bogdan spotyka na komendzie Reginę - swoją starą znajomą ze stażu w policji. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności to ona właśnie przejęła sprawę zaginięcia Michała. Darek próbuje sprzedać Surmaczowej kabriolet. Na dociekliwe pytania, czy postanowił rozwieść się z żoną, odpowiada wymijająco. Majka wybiera się do Warszawy. Kiedy kupuje bilet u kierowcy, widzi nadjeżdżającego samochodem Daniela. Oczywiście rezygnuje z wyjazdu i natychmiast składa wizytę chłopakowi. Nieplanowana wizyta bardzo się przedłuża.
W poniedziałek rano Daniel spotyka na przystanku autobusowym Majkę i Piotrka. Proponuje podwiezienie, ale dziewczyna nie chce skorzystać. Wszystko wskazuje na to, że jest poważnie obrażona na Daniela. Bogdan i Mistrz wybierają się do właścicielki warzywniaka, której starał się pomóc Michał. Niestety, dowiadują się od sąsiadki, że kobieta wyjechała na wieś do brata. Beata rozpoczyna staż w aptece. Na początek dostaje poważne zadanie wytarcia kurzu z półek. Ola nawiązuje bliższe kontakty z kilkoma osobami z roku. Okazuje się, że wbrew wcześniejszym obawom Oli są całkiem w porządku. Kinga podpytuje matkę o powody kiepskiego nastroju. Matka najpierw zaprzecza, ale potem zwierza się córce. Podejrzewa, że ojciec ma kogoś.
Ze względu na matkę Kinga decyduje się przeprowadzić z Sadyby do domu rodzinnego. Bogdan i Mistrz wyjeżdżają na wieś. Udaje im się odnaleźć właścicielkę warzywniaka i porozmawiać z nią. Niestety, niczego nowego do sprawy Michała to nie wnosi. W restauracji Moniki pojawia się Ewa. Okazuje się, że ona także poszukiwała Daniela. Beata obserwuje właściciela apteki, w której odbywa staż. Nie da się ukryć, że Olaf Sambor ma jakieś poważne kłopoty. Koziełło proponuje dr. Czerskiej rozpoczęcie nauki gry w golfa. Na wszelki wypadek wieczorem upewnia się, że żona będzie jutro bardzo zajęta. Darek sprzedaje samochód, a połowę pieniędzy przynosi Czesi. Czesia w desperacji informuje go o wysłaniu do kurii prośby o unieważnienie ślubu kościelnego. Na wieczornym spacerze Ewa wyjawia Danielowi, na co jest chora.
Daniel zabiera Ewę do Liskowa. Twierdzi, że tamtejszy klimat i spokój na pewno poprawią jej nastrój. Kiedy Ewa coraz bardziej użala się nad sobą, Daniel przyznaje się, że jest nosicielem wirusa HIV. Całą scenę obserwuje z daleka Majka. Od samego rana Koziełło stoi przy desce do prasowania i z uwagą prasuje swój strój do golfa. Surmaczowa jest przerażona. Natychmiast biegnie po radę do Krystyny. Postanawia sprawdzić Tadeusza i wybrać się wieczorem do Rajszewa. Bogdan opowiada Monice o przestrzelinach w samochodzie Michała i śladach krwi. Niestety, grupa krwi zgadza się z grupą Michała i potrzebne są badania genetyczne próbek pobranych od rodziny. Darek wybiera się do pracy. Obiecuje wrócić przed północą. Wiesia postanawia pomóc i zaprasza na rozmowę Cześkę. Darek jednak wraca wcześniej.
Wiesia czuje się nie w porządku wobec Darka. Zaprosiła Czesię, bo chciała pomóc. Nie spodziewała się, że Darek tak szybko wróci. Anna jest obrażona na Tadeusza. Nie może mu darować, że pojechał na golfa z inną kobietą. Pod domem w Liskowie Majka zaczepia Monikę i prosi o przekazanie listu Danielowi. Daniel odbiera z uczelni Ewę i proponuje jej prywatną wizytę u swojego specjalisty. Czesia bardzo zaziębiona wraca wcześniej z pracy w towarzystwie Rocha. Po południu zagląda do niej Darek, ale bardzo szybko wychodzi. Kinga z dziećmi czeka na przystanku na autobus. Bliźniaki zauważają w pobliskiej kawiarni dziadka, który ponoć jest w delegacji. Olaf Sambor dyskutuje ze znajomym o swoich kłopotach z bankiem. Świadkiem rozmowy jest Beata. Elżbieta i Jerzy zgłaszają się do laboratorium na pobranie próbek do badania genetycznego. Wieczorem na Sadybie pojawia się policjant z wynikami badań.
Elżbieta wciąż wraca do poprzedniego wieczoru. Odczuwa wielką ulgę, że ślady krwi w spalonym samochodzie nie należą do Michała. Darek nie wierzy w chorobę Czesi. Grażynka spotyka się z nim w parku i przekonuje, żeby jednak zajrzał do chorej żony. Olaf prosi Beatę o kontakt z Jackiem. Bardzo przydałaby mu się konsultacja osoby biegłej w umowach kredytowych. Ewa przypomina Danielowi o nieprzeczytanym liście leżącym w samochodzie. Daniel czyta... i traci humor. Spotyka się na uczelni z Piotrkiem i podpytuje o Majkę. Dziewczyna zagroziła, że popełni samobójstwo. Do domu wraca z delegacji ojciec Kingi. Kinga pyta wieczorem o kobietę, z którą widziała go poprzedniego dnia w kawiarni.
Ojciec Kingi jeszcze raz prosi córkę, żeby o niczym nie mówiła matce. Tłumaczy się, że w kawiarni to było spotkanie w sprawach służbowych. Kinga nie bardzo w to wierzy. Anna wciąż jest obrażona na męża. Zmartwiony Koziełło radzi się Pawła, co zrobić w takiej sytuacji. Regina ma dla Bogdana nowe wiadomości. Monika z uwagą przysłuchuje się rozmowie telefonicznej. Ola spotyka się z Piotrkiem. Niepodziewanie dzwoni matka chłopaka. Majka próbowała popełnić samobójstwo. W aptece w obecności Beaty pracownice komentują dziwne zachowanie Sambora. Podejrzewają, że właściciel jest w poważnych tarapatach finansowych. Bogdan przynosi na Sadybę dobre wiadomości. Do szpitala trafił bandyta, który brał udział w napadzie w Wołominie. Pewnie to ostatni człowiek, który widział Michała.
Jak co roku, 1 listopada przy grobie Marii spotyka się cała rodzina. Rozmowy schodzą na temat Michała i jego zaginięcia. Monika towarzyszy Bogdanowi w wyprawie na cmentarz, gdzie jest pochowany jego syn. Agnieszka zapala znicz na grobie Łukasza. Koziełło prosi żonę, żeby postarała się nie okazywać przy mamusi złego humoru. Po raz kolejny zapewnia, że nic go nie łączy z doktor Czerską. Ojciec Kingi otrzymuje zaproszenie na spotkanie absolwentów liceum ogólnokształcącego. Piotrek opowiada Oli o stanie Majki. Dziewczyna proponuje, że odwiedzi ją w szpitalu.
Szczęśliwy Koziełło opowiada Pawłowi, że udało mu się doprowadzić do zawieszenia broni z Anną. Przyznaje się doktor Czerskiej do decyzji o adoptowaniu dziecka. Prosi o pomoc w tej sprawie. Gabriela chciałaby się wybrać na wczasy "rewitalizujące", ale zdaje sobie sprawę, że nie powinna obarczać Moniki prowadzeniem całej księgowości. Dopiero kiedy Jola deklaruje pomoc, wyjazd okazuje się możliwy. Bogdan myszkuje po szpitalu, w którym leży postrzelony bandyta. Udaje mu się zdobyć jego personalia i dość dokładny rysopis. Ola próbuje nawiązać kontakt z Majką, ale dziewczyna nie odzywa się nawet słowem. Czesia pozuje do zdjęć do ekskluzywnego kalendarza. Wydawca zaczyna jej robić niedwuznaczne propozycje.
Czesia dziękuje Rochowi za interwencję wobec natarczywego wydawcy. Daniel wypytuje Ewę o jej plany na wieczór, ale Ola nalega na spotkanie w tym samym czasie. Namawia chłopaka na odwiedziny u Majki w szpitalu. Mistrz i Bogdan trafiają do żony rannego bandyty, kobieta zapewnia jednak, że nic nie wie o porwaniu. Odsyła mężczyzn do kochanki męża, niejakiej Żabci. Agnieszka zamierza wziąć udział w konkursie dla młodych dziennikarzy organizowanym przez radiową Trójkę. Musi tylko znaleźć jakiś ciekawy temat. Bogdan odnajduje wreszcie Żabcię. Trochę postraszona kobieta przyznaje się w końcu do udziału w porwaniu Michała.
Podczas weekendu Jerzy z Mistrzem i Bogdanem objeżdżają okolicę, w której napadnięto na Michała, ale nie trafiają na żaden ślad. Bogdan zdaje relację Reginie, która interesuje się odnalezioną przez detektywa narzeczoną bandyty. Piotrek jest wdzięczny Oli, że odwiedziła jego siostrę w szpitalu. Po wizycie Oli i Daniela Majka odzyskuje chęć do życia. Podczas zakupów Dorota przypadkiem spotyka Janusza. Starszy pan opowiada o przyczynach swojego zniknięcia, obiecuje, że wpadnie na Sadybę. Bogdan dostaje dramatyczny telefon od wspólniczki bandytów, która potrzebuje natychmiastowej pomocy. Czesia wraz z Rochem idą na wystawną kolację z wydawcą kalendarza.
Czesia jest przekonana, że sesja zdjęciowa do kalendarza to dla niej początek wspaniałej kariery fotomodelki. Monika prosi Daniela, żeby pojechał do Liskowa i zawiózł tam parę rzeczy. Matka Kingi użala się nad córką, która zaczyna podejrzewać, że być może Michał po prostu uciekł od niej i dzieci. Koziełło po raz kolejny wraca do tematu adopcji, ale żona reaguje histerią na wspomnienie doktor Czerskiej. Piotrek umawia się z Olą do kina, ale dziewczyna nie przychodzi na spotkanie. Chłopak czeka na nią w domu w towarzystwie Krystyny. Ola wraca bardzo późno, a w dodatku "w stanie wskazującym na spożycie".
Paweł beszta młodszą córkę, lecz Ola nie okazuje skruchy. Jerzy wyjeżdża na kilka dni do Berlina w sprawach służbowych. Elżbieta umawia się na spotkanie z Matyldą, opowiada jej o Michale. Przyjaciółka namawia ją na wizytę u znajomego jasnowidza, może on pomoże go odnaleźć. Kinga znajduje w kieszeni ojca rachunek z restauracji na dwie osoby. Nie chce dłużej wierzyć w opowieści o zjeździe absolwentów. Olaf Sambor informuje swoje pracownice, że skończyły się problemy finansowe apteki. Chce podziękować Beacie za pomoc udzieloną przez Jacka i zaprasza ją na kolację.
Beata tłumaczy się Rafalskiemu ze środowego wieczoru w restauracji w towarzystwie Sambora. Jest przekonana, że Barbara może snuć jakieś niedorzeczne przypuszczenia na ten temat. Monika prosi Bogdana, żeby jakoś rozwiązał sprawę Marioli. Jej przeciągająca się obecność w Liskowie jest bardzo uciążliwa. Bogdan spotyka się z Reginą. Okazuje się, że wszyscy bandyci z napadu w Wołominie zostali złapani. Teraz należy tylko namówić Mariolę, żeby sama zgłosiła się na policję. Koziełło nie śpieszy się do domu. Zwierza się Pawłowi, że nie najlepiej dzieje się teraz między nim i Anią. Matylda zabiera Elżbietę do znajomego jasnowidza. Mężczyzna twierdzi, że Michał żyje, trzeba jednak się śpieszyć z poszukiwaniami, bo widać śmierć nad ich rodziną. Elżbieta jest przerażona. Po powrocie do domu Tadeusz czyta dramatyczny list od Anny.
Po nocy spędzonej na rozkładanym fotelu Koziełło próbuje porozmawiać z żoną. Ale Anna jest na niego ciężko obrażona. Jerzy denerwuje się na Matyldę i jej głupi pomysł z jasnowidzem. Przez to całe zamieszanie Elżbieta jest w jeszcze gorszym stanie psychicznym. Podczas konferencji internetowej Beata uprzedza Jacka, że Barbara właśnie wyjechała do Londynu. Na pewno szybko się z nim skontaktuje i opowie o spotkaniu w restauracji. Surmaczowa decyduje się znienacka na wyjazd do Iwonki do Brukseli. Nie wie, co dalej zrobi, ale musi odpocząć od Tadeusza. Tadeusz w kiepskim humorze odwiedza Pawła i Krystynę. Lubiczowie pocieszają go jak potrafią. Oboje uważają, że Anna niedługo wróci. Kiedy Tadeusz podchodzi do domu, zauważa przy swoim samochodzie jakąś postać.
Koziełło zdaje Pawłowi relację z nocnych wydarzeń pod swoim domem. Złapał na gorącym uczynku złodziejaszka, który próbował ukraść mu radio z samochodu. A teraz mu żal tego chłopaka, bo okazało się, że to prawie jeszcze dziecko. Monika prosi Bogdana o przysługę, ale ten wymawia się brakiem czasu. Jola deklaruje swoją pomoc, a po wspólnych zakupach Monika opowiada jej o swoim związku z Bogdanem. Daniel proponuje Ewie wyjazd do Liskowa. Ewa zgadza się. Po dotarciu na miejsce Daniel zostawia przyjaciółkę samą. Obiecał matce odwieźć samochód do Warszawy. Kinga zastanawia się, czy Michał jej po prostu nie porzucił. Opowiada Elżbiecie o swoich podejrzeniach w stosunku do ojca. Do domu Moniki w Liskowie niespodziewanie zagląda Majka. Postanowiła dotrzymać towarzystwa Ewie.
Lekko żartobliwym tonem Ewa wypytuje Daniela o jego przyjaciółki. Daniel tłumaczy się ze znajomości z Majką i... Mariolą. Po zajęciach spotyka kolegę z licealnych lat, który zaprasza go na parapetówę. Ewa zgadza się towarzyszyć chłopakowi. Koziełło dręczy się sprawą małoletniego złodziejaszka. Nie może uwierzyć, że ktoś w tym wieku może być z gruntu zły. Dręczy się również z powodów rodzinnych. Po nagłym wyjeździe żony przeprowadził się do mamusi. Elżbieta zagląda do Kingi. Proponuje jej powrót na Sadybę. Kinga odmawia. Uważa, że z powodu ojca powinna zostać z rodzicami. Rysiowie z dziećmi wracają z zakupów. Bożenka jest obrażona na cały świat, bo mama nie chciała jej kupić lakieru do paznokci. Do stolika, przy którym siedzi Bogdan, dosiada się Regina. Monikę bierze za kelnerkę i składa jej zamówienie.
Regina przeprasza Bogdana za wczorajsze nieporozumienie w restauracji i obiecuje również przeprosić Monikę. Bogdan nie bardzo wierzy w tę pomyłkę i próbuje dowiedzieć się od policjantki, o co naprawdę jej chodziło. Niespodziewaną wizytę na uniwersytecie składa Vujkovic. Opowiada Krystynie o swojej dobrze zapowiadającej się karierze filmowca. Przy okazji pyta o datę ślubu Koli i Agnieszki. Bożenka jest nadal obrażona na rodziców. Grażynka tłumaczy dziewczynce, że w jej wieku nie powinna jeszcze się malować. Na poprawę humoru ma dla niej lepszy prezent. Po imprezie u kolegi Daniel odprowadza Ewę. Liczy na romantyczny wieczór we dwoje, ale dziewczyna chce jak najszybciej zostać sama.
Ewa przeprasza Daniela za wczorajszy wieczór. Tłumaczy się ze swojego podłego humoru. Zorientowała się, że nie potrafi bawić się ze zdrowymi ludźmi. Prosi chłopaka o spotkanie. Agnieszka wciąż poszukuje tematu do konkursu radiowego. Humoru nie poprawia jej również perspektywa decydującej rozmowy z Kolą. Vujkovic zagląda do poleconej przez Krystynę restauracji i poznaje tam Gabrielę. Do chwili pojawienia się Moniki jej wspólniczka z przyjemnością dotrzymuje towarzystwa literatowi. Surmaczowa wraca z Belgii, ale nie zastaje Tadeusza w domu. Pełna złych przeczuć odwiedza Lubiczów.
W trakcie rodzinnego śniadania w sielskiej atmosferze Anna wraca do tematu adopcji. Jest skłonna zgodzić się nawet na pośrednictwo doktor Czerskiej. Ale Tadeusz i tak cały czas myśli o chłopcu z sali sądowej. Uważa, że ktoś powinien mu pomóc. Daniel nie może dogadać się z Ewą. Dziewczyna źle reaguje na każdą jego propozycję. Na postoju Ryśka zaczepia kolega, który proponuje mu przejęcie swojego dotychczasowego zajęcia. Praca wymaga podstawowej znajomości języka angielskiego. Jacek organizuje swojej rodzinie weekend w Londynie. Beacie jednak psuje się humor, kiedy dowiaduje się od Jasia, że ciocia Basia również tam jest. Daniel sam jedzie do Liskowa. Majka z towarzystwem próbuje wyciągnąć go na andrzejki, a kiedy jej się nie udaje, odwiedza go po imprezie.
Beata podejrzewa, że Barbara znów knuje jakąś intrygę. Elżbieta ma wrażenie, że córka jest przewrażliwiona na jej punkcie. Czesia okropnie denerwuje się przed bankietem z udziałem filmowców z całej Europy pod przewodnictwem Vujkovica. Wsparta o silne ramię Rocha nerwowo powtarza angielskie słówka i zwroty. Podczas imprezy do restauracji zagląda Bogdan. Pod nieobecność Moniki towarzystwa dotrzymuje mu wspólniczka - Jola. Jerzy z ekipą szykuje się na przyjęcie kontroli z Sanepidu. Nieoczekiwanie dzwoni nauczycielka Kamili. Matka dziewczynki do tej pory nie odebrała jej ze szkoły. Na Sadybie pojawia się Regina. Zawiadamia Elżbietę, że znaleźli młodego człowieka, który odpowiada opisowi Michała. Ktoś z rodziny musi zidentyfikować zwłoki.
Elżbiecie nie daje spokoju wczorajsza wizyta w kostnicy. Kiedy pomyśli, że to jednak mógł być Michał... Po nocy spędzonej na Sadybie Kamila nie chce iść do szkoły, chce jechać do mamy do szpitala. Agnieszka wypytuje ochroniarza pod hipermarketem o okoliczności zasłabnięcia Smętnej. Chce wiedzieć, czy ktoś z pracowników albo gapiów udzielił jej pierwszej pomocy. Czuje, że znalazła temat na reportaż radiowy. Daniel szuka kontaktu z Ewą. Po rozmowie z Dorotą w Głoskowie jedzie do mieszkania dziewczyny, ale jej nie zastaje. Chojeccy z Kamilą jadą do szpitala. Smętna wciąż nie odzyskała przytomności.
Jerzy i Elżbieta martwią się o małą Kamilę. Na razie mieszka na Sadybie, ale co będzie, jeżeli Smętna nigdy już nie odzyska świadomości? Daniel po raz kolejny zagląda do mieszkania Ewy. Dowiaduje się od współlokatorki, że dziewczyna wyjechała na weekend do rodziców i do tej pory nie wróciła. Agnieszka pracuje nad swoim reportażem, ale do zrealizowania swojego nowego pomysłu potrzebuje innych osób. Namawia na współpracę Dominikę i Tomka. W domu na Sadybie z okazji mikołajek wszystkie dzieci zostają obdarowane drobnymi upominkami. Kamila cieszy się najbardziej, bo dostała najpiękniejszy prezent: odwiedziła mamę w szpitalu. Pod hipermarketem leży Tomek udający nieprzytomnego, a Agnieszka i Dominika rejestrują reakcje przechodniów. Nagle podjeżdża karetka pogotowia.
Więcej informacji

Proszę czekać…