Mieszkańcy Królowego Mostu szykują się na wybory burmistrza. Tymczasem do miasta przybywa atrakcyjna Marina - instruktorka, której zadaniem jest nauczenie miejscowych policjantów obsługi komputera.
Marina, atrakcyjna, dojrzała i samotna instruktorka przybywa do Królowego Mostu, by zapoznać miejscową policję z tajnikami obsługi komputera. Wreszcie można wyciągnąć z szafy laptopa, którego przesłali z centrali, a który dotychczas spokojnie oczekiwał na swój los w sejfie. Zza wielkiej wody, w białym kabriolecie, przybywa Amerykanin, a tak naprawdę - Staś Niemotko, po 20 latach emigracji wracający na ojcowiznę. Niestety – miasteczko niby nic się nie zmieniło, ludzie ci sami, ale z ojcowizny pozostały same zgliszcza. A tymczasem w Królowym Moście zbliżają się wybory burmistrza. Od lat było tak samo, ten sam kandydat, który mógł liczyć na poparcie i proboszcza, i komendanta. Ale władza staje się modna, i o fotelu burmistrza zaczyna marzyć inny kandydat, miejscowy przedsiębiorca, jakby nie patrzeć, człowiek sukcesu. Gość z Ameryki, bezrobotny, obyty w świecie, jest idealnym kandydatem na szefa sztabu wyborczego. W ten oto sposób podlaskie Macondo staje się podlaską „warszawką”, miniaturą wielkiej sceny politycznej, na której wszystkie chwyty są dozwolone – ukryte kamery, stronnicze media i brak elementarnych zasad. Sprzymierzeńcami walki politycznej staje się banda Gruzina, tego samego, który 10 lat wcześniej wygnany został z miasteczka przez Komendanta. Rozboje, haracze, zastraszanie stają się smutną codziennością mieszkańców Królowego Mostu. opis dystrybutora
Zdjęcia do filmu realizowano od 19 sierpnia do 15 października 2008 roku. zobacz więcej
Możliwe spoilery Obsada — KRZYSZTOF DZIERMA (KSIĄDZ) Z wykształcenia kompozytor, na co dzień konsultant muzyczny w Białostockim Teatrze Lalek, także aktor teatralny. Człowiek niezwykłej skromności. Mieszka pod Białymstokiem, gdzie podobnie jak odtwarzany przez niego ksiądz proboszcz, zajmuje się uprawą ogrodu i pracami gospodarskimi. Zagrał w obydwu częściach „U Pana Boga”. ANDRZEJ BEYA –... zobacz więcej
No to czekamy na następną część!!!! – Dlatego tak piszę bo myślę że będzie jeszcze co najmniej 2-3 części.Bo wciąż jest niewyjaśnione czy pan Bocian będzie kandydował na BURMISTRZA.No i jak wygra to co się będzie działo w wiosce.
A tak w (nawiasie) to WARTOOOOOOOOOOO obejżeć polecam.daje 10/10 gwiazdek.ZAPRASZAM DO KINA!!!!!!!!!
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
7/10 – Niestety odczułem juz pewne zmęczenie materiału. Pomimo wszystko jest to jednak film wart obejrzenia. Fani poprzednich części znajdą tutaj wszystko, co zdecydowało o sukcesie. Mamy więc urokliwe krajobrazy, podlaską gwarę, fikcyjne miasteczko oraz wyraziste postacie. Największym plusem jest obsada.
Krzysztof Dzierma oraz Andrzej Beja-Zaborski ponownie świetnie wcielili się w swoje role. Tak nawiasem mówiąc obecnie nie wyobrażam sobie kogoś innego w roli proboszcza i komendanta. Mam jednak cichą nadzieję, że "U Pana Boga …" pozostanie dobrą, w porywach bardzo dobrą trylogią, która będzie bawić kolejne pokolenia.