Przystojny i zamożny neurochirurg Filip Hoffman (Jan Frycz) postanawia spędzić grzeszny weekend z młodą pielęgniarką Dominiką (Małgorzata Buczkowska). Niestety, te romantyczne plany może pokrzyżować żona – doktorowa Hoffman (Katarzyna Figura). Ale dla człowieka, który na co dzień pracuje ze skalpelem w ręce, nie ma przeszkód nie do pokonania. Nawet gdy sprawy stoją na ostrzu noża… Doktor Filip obmyśla więc misterny plan i, pod pretekstem udziału w sympozjum naukowym chirurgów, rezerwuje apartament dla dwojga w sopockim hotelu. Tymczasem, osamotniona żona doktora, Maria, też chciałaby oddać się weekendowemu szaleństwu - najchętniej w ramionach niejakiego Bogusia (Tomasz Kot). Boguś to typ mężczyzny, któremu nie oprze się żadna znudzona mężatka. Ale kochanek marzeń też skrywa pewien wstydliwy sekret. Obie pary przypadkowo wybierają ten sam hotel i na domiar złego, zamieszkują w sąsiadujących pokojach… Ale to jeszcze nie wszyscy uczestnicy szalonego weekendu. Do hotelu przybywa niezbyt rozgarnięty asystent doktora Hoffmana – Jakub Bazyl (Jacek Borusiński), który zostaje wciągnięty w sieć skomplikowanych kłamstw przez oboje małżonków, próbujących ukryć przed sobą nawzajem żywe dowody zdrady. Niewinna ofiara intrygi szybko bierze sprawy w swoje ręce i udowadnia, że w sprawach męsko-damskich uczeń potrafi zadziwiająco szybko przerosnąć mistrza…
Komentarze do filmu 24
Krzyk_Sowy 10

Moze mam specyficzne poczucie humoru ale śmiałam się przez caly film.

rast26 10

Płakałem! – Dawno tak sie nie usmialem jak na tym filmie dla mnie to jedna z lepszych polskich komedi i chyba najlepsza w tym piecioleciu intryga za intryga świetny humor sytuacyjny polecam kazdemu

Asmodeusz 9

świetny film – A ja film polecam i daje mu nawet 8/10, poniewarz jest to dobra komedia na, której śmiałem się prawie cały czas. Niestety żart w tym filmie jest sytuacyjny i niektórzy nie potrafia go zrozumiec. Przecierz wiekszośc śmieje się z debilnych amerykańskich komedii, w którch ludzie przewracają się, biegają nadzy, pierdza czy cos w tym stylu i już uważane jest to za śmieszne.

Odi 10

A tam znowu nuda. – Nie rozumiem, ludzie nie podobało Wam się? Dlaczego? Przecież wszystkie te Van Wildery, American Piee i inne takie wcale od tego filmu nie są lepsze. Więc o co chodzi? Bo po polsku mówią? Pewnie jakby mówili po angielsku od razu bez wahania jeden z drugim by klikali na skali ocen 9/10. No ale tak nie jest, mówią po polsku. Według mnie komedia dobra jak każde inne na odstresowanie, trochę w stylu francuskiego kina z czasów "Żandarm się żeni" lub "Różowa Pantera". Wszystko na średnim poziomie, humoru sporo. Prawda, że sporo scen robionych na siłę, ale co poradzić komedia ma być a nie instruktarz obsługi MIGA-29. A nudna to jest cała ta publika, która dopiero co przestała oglądać teletubisie, przerzuciła się na serię "Piła" i w każdym filmie poszukuje skrajnych emocji. Chcecie emocji włączcie sobie porno ale takie z sadomaso, żeby Wam już do końca wyobraźnie zryły. Pozdrawiam malkontentów, dla mnie film na mocne 7/10.

marcin_marcinek 10

To nie tak jak myślisz, kotku (2008) – Z wulgaryzmami to pod kiosk z piwem,każdy ma prawo wypowiedzieć swoją opinnie ale;

Więcej informacji

Proszę czekać…