W latach dwudziestych, w odludne okolica poleskich błot przyszła władza radziecka. Mimo tego bogaci gospodarze Kurieni nie zamierzali oddawać swojej ziemi chłopom. Bandy zastraszały ludzi, ale wieśniacy sami zrobili pierwszy krok: całą wsią gromadnie poszli budować drogę przez błoto - drogę do nowego życia.