Adam domyśla się, dlaczego Weronika chce wyjechać z nim do Strasburga. Uważa, że nie powinna uciekać i zostawiać nie załatwionych spraw z ojcem Antosi. Weronika przeprasza, że wcześniej nie powiedziała o sytuacji z Sebastianem. Ewa i Marek czują się trochę skrępowani mieszkaniem pod jednym dachem. Zimiński tęskni za rodziną i nie może doczekać się przyjazdu żony i córek. Roman obiecuje, że dołoży starań, aby jak najszybciej zakończyć remont mieszkania Danusi i Marka... Michał narzeka, że podczas nieobecności Andrzeja i Izabeli będzie pełnił mało odpowiedzialną funkcję. Natomiast Kinga dostaje nowy projekt do realizacji. Bardzo ją cieszy to wyróżnienie, jednak zaczyna się lekko niepokoić swoim kiepskim samopoczuciem...

Kinga dostaje skierowanie na badania. Wyniki nie wykazują żadnej, poważnej dolegliwości. Lekarka odsyła ją do ginekologa. Podłamana Kinga informuje męża, że jest w ciąży. Michał jest zachwycony... Danuta wraz z córkami przyjeżdżają na jeden dzień do Warszawy. Małgosia ma do załatwienia sprawy w dziekanacie polonistyki. Marta jedzie razem z nią. Nie dość, że dziekanat jest zamknięty to Małgosia zostaje okradziona. Ziębowa zamierza wrócić do pracy. Włodek uważa, że to jeszcze za wcześnie. Mimo to Maria dzwoni w tej sprawie do Izabeli. Po rozmowie z szefową Bud-Maksu informuje Ewę, że wraca do pracy na Wspólnej. Prosi jednak, aby Żaneta dalej mogła pracować w salonie.

Żaneta jest wzruszona gestem Marii. Chwilę później Ewa proponuje jej kurs manicure. Dziewczyna bardzo dziękuje i cieszy się, że szefowa chce w nią zainwestować. Grzesiek gratuluje Żanecie sukcesów zawodowych i chce ją odprowadzić do domu. Ona jednak stanowczo odmawia. Marta spędza noc z Filipem. Chłopak proponuje jej wspólne mieszkanie. Marta nie jest pewna czy gotowa jest na taką zmianę w swoim życiu... Tuż przed wyjazdem Oskara na wymarzony urlop pojawia się Sylwia. Informuje go o groźbach ze strony Malczewskiego. Radzi mu, żeby się to więcej nie powtórzyło...

Ania wraca do domu Igora. Jest pełna energii i ma nadzieję miło spędzić czas z przyjaciółmi. Igor odradza jej wyjście na koncert co prowadzi do poważnej kłótni. Później przyznaje, że zachował się głupio i przeprasza Anię za swoją nadmierną troskę. Dziewczyna mu wybacza i razem spędzają romantyczny wieczór w domu. Kamil zabiera Małgosię na wyjątkowy spacer – pokazuje jej miejsce gdzie mieszkał poeta Baczyński. Młody Hoffer ma nadzieję, że kiedyś będzie mógł przeczytać wiersze Małgosi... Michał otacza czułą troską ciężarną żonę. Nie ukrywa, że ojcostwo napawa go dumą. Kinga nie podziela jego entuzjazmu. Mówi mu, że nie jest jeszcze gotowa zostać mamą...

Igor zmienia swoje życie i za trzy tygodnie rozpoczyna 3 letnie studia - kierunek rehabilitacja. Martwi się jednak, że w tak krótkim czasie nie znajdzie pracy, która pozwoli mu opłacać szkołę. Ania namawia go do egzaminów na państwową uczelnie. On jest przekonany, że ze względu na słabo zdaną maturę nie ma, co myśleć o bezpłatnych studiach. Kinga obawia się, że nie utrzyma ze swojej pensji trzyosobowej rodziny. Michał czuje się urażony. W końcu Brzozowska przyznaje się, że po prostu boi się takiej poważnej zmiany w życiu. Obiecuje jednak popracować nad tym. Prosi męża, aby póki co nikomu nie wspominał o ciąży. Chwilę później wychodzi na jaw, że Ziębowa już wszystko wie... Kamil czeka na Małgosię pod uczelnią. Zaprasza ją do klubu, w którym będzie puszczał muzykę. Okazuje się, że Małgosia nie lubi takich imprez i proponuje, żeby zabrał jej siostrę. Kiedy dzwoni do niego najmłodsza Zimińska Kamil, nie mając innego wyjścia, zaprasza ją na muzyczną imprezę...

Kinga robi Michałowi wyrzuty o niedotrzymanie tajemnicy. Michał tłumaczy, że powiedział Marii o ciąży zanim żona poprosiła go o dyskrecję. Uważa również, że powinni więcej rozmawiać o ich przyszłym dziecku. Brzozowska przyznaje się koledze z pracy, że jest w ciąży. Martwi się, że po urodzeniu dziecka nie będzie mogła wrócić do agencji. Cyprian jest przekonany, że po urlopie macierzyńskim szef przyjmie ją z pocałowaniem ręki. Igor i jego dziewczyna zapraszają Ewę i Romana na obiad z rodzicami Ani. Hoffer jest wzruszony, że wzięto go pod uwagę. Ania, Marta i Igor uważają, że trzeba pomóc Kamilowi w nawiązaniu bliższej znajomości z Małgosią... Maria cieszy się z powrotu do pracy. Jej najbliżsi obawiają się, że sobie nie poradzi i starają się jej pomóc. Ziębowa upiera się, że nie potrzebuje żadnej pomocy.

Sebastian znowu nachodzi Weronikę. Ona nie chce mieć z nim nic do czynienia. Mówi Adamowi, że męczy ją ta sytuacja. Roztocki stara się ją przekonać do poważnej rozmowy z ojcem Antosi. Żaneta i Włodek próbują odciążyć Marię. Ziębowa dalej twierdzi, że nie potrzebuje żadnej pomocy jednak docenia ich starania. Grzesiek w tajemnicy przed mamą chce zaaranżować wizytę rehabilitantki. Ewa prosi Romana o pomoc w sprawach związanych z ich ślubem i weselem. Mocno zajęty Hoffer obiecuje, że postara się znaleźć czas i jej pomóc. Niestety nawał pracy nie pozwala mu dotrzymać obietnicy. Wraca do domu z bukietem pięknych kwiatów i wyznaje Ewie, że uczyniła go najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

Adam przeprowadza męską rozmowę z Sebastianem. Przekazuje od niego kopertę, w której znajduje się upoważnienie do konta Antosi. Zdenerwowana Weronika nie ma zamiaru przyjąć tych pieniędzy. Roztocki uważa, że powinna spotkać się z byłym kochankiem i dogadać się, co do praw i obowiązków względem Antosi. Grzegorz zaprasza Żanetę na kawę. Próbuje dowiedzieć się co u niej słychać. Rozmowa jednak się nie klei. W końcu Grzesiek zaczyna jej wytłumaczyć, dlaczego nie mogą być razem. Żaneta nie chce wracać do tego tematu i jasno daje mu do zrozumienia, że ich drogi już się rozeszły. Tuż przed rodzinnym spotkaniem Igor prosi Anię o rękę. Dziewczyna obiecuje, że zostanie jego żoną. Jednak w trakcie uroczystego obiadu ani słowem nie wspomina o ewentualnym ślubie. Jej ojciec obiecuje, że załatwi Igorowi pracę, dzięki której będzie mógł opłacać uczelnię...

Weronika oddaje ojcu Antosi upoważnienie do konta i prosi, żeby zniknął z ich życia. Mówi, że nie wierzy jego w nagłą, bezinteresowną troskę o los ich córki. On jednak prosi ją o spotkanie z Antosią. Adam zastanawia się czy Sebastianowi chodzi tylko o kontakt córką. Wiktoria dowiaduje się, że Oskar zapłacił matce za rozwód. Czuje się oszukana przez swoich rodziców. Sylwia mówi, że to nie ona jest oszustką i nakłania córkę do rozmowy z ojcem. Oskar przeprasza Wiktorię za kłamstwo i tłumaczy, że robił to w dobrej wierze. Maks mówi Izabeli, że wrócił na studia i przeniósł się na warszawską ASP. Izabela jest z niego dumna i ma nadzieję, że syn wytrwa przy swych postanowieniach...

Grzesiek i Włodek w tajemnicy przed Marią proszą rehabilitantkę o pomoc. Ziębowa jednak domyśla się, kto stoi za "niespodziewaną" wizytą Gosi. Ku zaskoczeniu męża i syna bardzo im dziękuje za opiekę i troskę. Izabela ma zamiar zamieszkać z Oskarem. Pyta swojego jedynaka, czy ma coś przeciwko temu. Maks chce, aby jego mama była szczęśliwa i wręcz namawia ją do wspólnego życia z Madejskim. Sylwia oskarża byłego męża o niszczenie jej związku z córką. Ostrzega, że jak nie przestanie to ona zniszczy jego związek z Izabelą. Oskar obiecuje porozmawiać z Wiktorią. Małgosia przyznaje się, że strasznie tęskni za wszystkim, co zostawiła w Szczytnie. Ola zdradza Kamilowi, że siostrze najbardziej brakuje kontaktu z ukochanym chłopakiem.

Michał zaniepokojony słabym samopoczuciem żony prosi ją, aby powiedziała w pracy, że jest w ciąży. Niestety Kinga w rozmowie z szefem nie ma odwagi przyznać się do tego, że spodziewa się dziecka. Tym bardziej, że w ramach wyróżnienia dostaje od niego propozycje wyjazdu na kilkudniowe szkolenie. Maria proponuje Żanecie, aby razem z rodziną Ziębów poszła na ślub i wesele Ewy i Romana. Dziewczyna obawia się reakcji Grzegorza i nie chce stawiać go w trudnej sytuacji. Ziębowa zapewnia, że przekona syna to tego pomysłu. Sebastianowi bardzo zależy na kontakcie z córką. Weronika nie chce o tym słyszeć. Uważa, że Sebastian nie ma żadnych praw do Antosi. On grozi, że odda sprawę do sądu.

Kinga mówi szefowi, dlaczego nie może jechać na szkolenie. Ku jej zaskoczeniu szef gratuluje jej przyszłego macierzyństwa. Ma też nadzieje, że za dwa tygodnie będzie się lepiej czuła i zdecyduje się pojechać na szkolenie. Syn Izabeli opowiada Oskarowi o swoich relacjach z ojcem. Madejski próbuje ukryć zdenerwowanie, kiedy Maks proponuje oglądanie zdjęć Wiktora. Obawia się, że w archiwum byłego wspólnika znajdą się dowody na ich znajomość. Ewa przed ślubem wpada w lekką histerię. Danusia stara się ją pocieszyć jednak zaniepokojona zachowaniem kuzynki mówi o tym mężowi. Marek w tajemnicy przed żoną dzwoni do Ewy i wyznaje jej, że jest wyjątkową osobą. Roman podejrzewa, że jego narzeczona zmieniła zdanie i nie chce wiązać się z nim na całe życie.

Ewa przyznaje się matce, że boi się wychodzić za mąż po raz drugi. Po nieudanym małżeństwie z Leszkiem nie chce popełnić tego samego błędu. Przed ołtarzem długo się zastanawia przed wypowiedzeniem sakramentalnego "tak". Wiktoria informuje matkę, że Oskar zamieszkał z Izą. Rozhisteryzowana Sylwia dzwoni do byłego męża i robi mu awanturę. Madejski stanowczo prosi byłą żonę, żeby dała mu święty spokój. Podchmielona Sylwia zostawia mu na sekretarce wiadomość, że właśnie patrzy na jego zdjęcie z Wiktorem. Dodaje również, że Izabela byłaby zaskoczona widząc tą fotografię... Grzegorz dowiaduje się, że Żaneta dołożyła się do prezentu ślubnego dla Ewy i Romana. Ma nadzieję, że dziewczyna nie jedzie z nimi na ślub. Przed kościołem jednak sam do niej podchodzi i mówi jej, że ładnie wygląda...

Ewa po długim namyśle wypowiada sakramentalne „tak”. Rodzina i przyjaciele składają młodej parze życzenia i wszyscy udają się na przyjęcie weselne do eleganckiej restauracji. Pijana Sylwia pojawia się na weselu Ewy i Romana. Wiktoria i Oskar bezskutecznie starają się ją przekonać, aby wróciła do domu. Ona, wymachując kopertą ze zdjęciem, na którym znajduje się jej były mąż i Wiktor Brzozowski mówi, że nie ma zamiaru opuścić restauracji i koniecznie chce się spotkać z Izabelą. W końcu Brzozowska postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i ku przerażeniu Madejskiego chce porozmawiać z jego byłą żoną.

W trakcie zabawy weselnej Ania nagle prosi Igora, aby poszli się przejść. Chłopak podejrzewa, że jego ukochana źle się czuje. Chce jak najszybciej zabrać ją do domu. Ona jednak nie widzi powodu do paniki i chce pożegnać się z młodą parą. Chwilę później traci przytomność... Była żona Oskara proponuje Izabeli, żeby poznały się bliżej. Brzozowska próbuje jej uświadomić, że nie jest to odpowiedni moment na poważne rozmowy i zgadza się z nią spotkać w najbliższym czasie. Sylwia tuż przed wyjściem z restauracji zostawia w szatni kopertę ze zdjęciem, na którym znajduje się Madejski i Wiktor Brzozowski.... Marek przeprasza Ewę za niespodziewany telefon przed jej ślubem. Mówi, że przez te lata kiedy się nie widzieli często o niej myślał. Ona tłumaczy, dlaczego nie utrzymywała z nim i jego rodziną kontaktów. Zimiński uważa, że to była słuszna decyzja, bo choć kocha Danutę i czuje się z nią szczęśliwy to Ewa cały czas jest w jego sercu.

Igor zawozi Anię do szpitala. Ma nadzieję, że po badaniach wrócą razem do domu. Okazuje się, że dziewczyna musi zostać w szpitalu. Nazajutrz pan Bednarczyk zabiera Igora na spotkanie z lekarzem. Profesor informuje ich, że rak znowu zaatakował. Ania ma przerzuty do kręgosłupa - jej stan jest krytyczny... Oskar próbuje odzyskać od byłej żony zdjęcie, na którym znajduje się on i Wiktor Brzozowski. Sylwia tłumaczy mu, że gdzieś je zapodziała. Roman odnajduje wśród prezentów ślubnych kopertę zaadresowaną do Izabeli. Brzozowska jest zaskoczona zawartością koperty i zastanawia się, dlaczego Madejski ukrywał znajomość z jej tragicznie zmarłym mężem... Żaneta pokazuje Ziębowej miejsce, gdzie mieszka. Maria uważa, że ciężarna dziewczyna nie powinna mieszkać w tak kiepskich warunkach. Zarzeka się, że zrobi wszystko, aby przekonać Żanetę do powrotu na Wspólną.

Igor w tajemnicy przed personelem medycznym przynosi Ani małego kotka znalezionego na terenie szpitala. Dziewczyna wyznaje, że już się nie boi śmierci i ma nadzieję, że jej ukochany też zapanuje nad strachem. Żegna się z rodzicami i chwilę później odchodzi w ramionach Igora. Oskar domyśla się, co znajduje się w kopercie znalezionej przez Hoffera. Chce jechać na Wspólną i ją odebrać. Roman jednak sam przywozi Brzozowskiej kopertę. Mocno zaskoczona Izabela pokazuje Masowi zdjęcie, na którym znajduje się jej zmarły mąż i Madejski. Maria próbuje przeprowadzić swój plan związany z powrotem Żanety na Wspólną. Grześkowi bardzo nie podoba się ten pomysł. Odgraża się, że jak mama sprowadzi Żanetę do ich mieszkania to on natychmiast się wyprowadza

Kamil stara się pocieszyć zrozpaczonego Igora. On jednak chce zostać sam i bez celu, do późnej nocy włóczy się po mieście. Ewa denerwuje się zniknięciem syna. Kamil ma wyrzuty sumienia, że zostawił przyjaciela samego i postanawia go odnaleźć. Izabela i Maks odkrywają, że znajomość Oskara i Wiktora trwała kilka lat. Madejski próbuje wytłumaczyć, dlaczego wcześniej nie powiedział o swoich interesach z Wiktorem. Syn Izabeli stanowczo prosi, aby Oskar dał jego matce spokój. Kinga domyśla się, czemu zawdzięcza niespodziewaną wizytę rodziców, którzy próbują ją przekonać, aby dla dobra dziecka nie jechała na szkolenie. Brzozowska ma pretensje do męża, że jest przeciwko niej. Michał ma nadzieję, że żona wie co robi i zgadza się na jej służbowy wyjazd.

Igor po stracie Ani nie widzi już żadnego sensu w swoim życiu. Ewa jest załamana tym, że nie potrafi ulżyć mu w cierpieniu. Roman uważa, że w takiej sytuacji nie chodzi o słowa pocieszenia lecz o obecność bliskich osób. Ewa zostaje z synem... Znajomy Adama udziela mu informacji na temat Sebastiana. Okazuje się, że Petrus jest uważany za prawnika mafii. Roztocki radzi Sebastianowi, aby trzymał się z dala od Weroniki. Andrzej dowiaduje się od żony o rozmowie Michała z Izabelą. Postanawia interweniować w sprawie pracy dla brata. Przypomina Izabeli, że firma nie jest tylko jej własnością i że właśnie teraz Bud – Maks potrzebuje kogoś takiego jak Michał.

Weronika jest zaszokowana faktem, że Sebastian pracował dla mafii i stracił prawo wykonywania zawodu. Obawia się, że nie da im spokoju. Roztocki zapewnia ją, że przy nim może czuć się bezpieczna. Na Wspólnej pojawia się Wiesiek. Chce przekonać Żanetę do powrotu w rodzinne strony. Dziewczyna nie ma zamiaru wyjeżdżać z Warszawy i wyjaśnia, że to nie on jest ojcem dziecka. Wieśkowi to nie przeszkadza i próbuje wręczyć jej zaręczynowy pierścionek. Maria ostrzega Grześka, że jeszcze chwila i inny mężczyzna sprzątnie mu Żanetkę sprzed nosa... Ewa mówi Leszkowi, że Igor całkowicie stracił chęć do życia. Obawia się, że załamany chłopak może zrobić sobie coś złego.

Żaneta mówi Ziębowej, że nie mogła przyjąć oświadczyn Wieśka, bo dziecko jest Grzegorza. Maria coraz bardziej zaczyna wierzyć, że dziewczyna znowu zamieszka na Wspólnej. Włodek uważa, że trzeba powiedzieć o tym Grześkowi, który najwyraźniej jest zazdrosny o Żanetę. Maria nie zgadza się z mężem – jej zdaniem mężczyźni bardziej starają się o kobietę, kiedy czują, że mogą ją stracić... Najbliżsi Igora zastanawiają się jak mu pomóc. Kamil jest przekonany, że przyjaciel potrzebuje spokoju. Igor przeglądając zdjęcia Ani wspomina szczęśliwe chwile ze swoją ukochaną. Wyznaje, że ciągle czuje jej obecność i nie może uwierzyć, że jej już nie ma...

Wiktoria nie może zrozumieć, dlaczego ojciec rozstał się z Izabelą, którą kocha nad życie. Brzozowska wyjaśnia jej, że po raz kolejny została okłamana i że nie można budować związku na kłamstwach. Chwilę później Madejski opowiada córce, jak przez głupotę Malczewskiegi i Bielika doszło do śmierci szefa Bud-Maksu. Dodaje, że nie zgłosił tego na policję, bo Malczewski groził, że pociągnie go za sobą. Kamil zamierza zrezygnować ze studiów medycznych. Swoją decyzję tłumaczy brakiem wiary w przydatność przyszłego zawodu. Profesor uważa, że młody Hoffer ma szansę zostać bardzo dobrym lekarzem. Prosi go aby jeszcze raz to przemyślał. Izabela proponuje Michałowi, żeby na stałe wrócił do Bud-Maksu. Michał podejrzewa, że ta oferta związana jest z protekcją jego brata. Brzozowska przyznaje, że rozmawiała o tym z Andrzejem, ale nie chodzi tu o protekcję tylko o fakt, że firma potrzebuje kogoś takiego jak on.

Po pogrzebie Ani państwo Bednarczykowie dziękują Igorowi za miłość, jaką obdarzył ich córkę. Załamany chłopak nad grobem ukochanej wyznaje, że bez niej nie ma siły wrócić do normalnego życia. Kinga dowiaduje się, że ma anemię. Lekarka radzi jej, żeby lepiej się odżywiała i żeby się nie przemęczała. Uważa, że Brzozowska może spokojnie jechać na kilkudniowe szkolenie. Wiktoria namawia ojca, aby był z Izabelą do bólu szczery, bo tylko w ten sposób może odzyskać swoją miłość. Jest przekonana, że Oskar niepotrzebnie obwinia się za śmierć Wiktora. Jego największym problemem jest to że nie był do końca szczery z ukochaną kobietą...

Marta próbuje przekonać brata, aby wrócił na studia. Kamil tłumaczy, że po śmierci Ani poczuł się bezsilny i stracił wiarę w medycynę. Ich rozmowę słyszy Roman, któremu bardzo nie podoba się pomysł syna. Bracia Brzozowscy proponują Madejskiemu wspólny interes. Oskar zgadza się pod warunkiem, że Izabela nie będzie miała nic przeciwko temu. Kiedy Michał i Andrzej pytają ją o zdanie ona stanowczo protestuje i pokazuje im zdjęcie Oskara z Wiktorem. Igor nie wie jak żyć po stracie ukochanej dziewczyny. Hoffer opowiada mu, jak sobie radził po śmierci żony. Przyznaje, że zajęło mu to rok, zanim powrócił do normalnego życia.

Michał próbuje przekonać Izabelę do spółki z Malczewskim. Uważa, że ukrywanie przez Madejskiego znajomości z Wiktorem nie jest wystarczającym powodem do zrezygnowania z lukratywnego kontraktu. Brzozowska widząc, że nie ma innego wyjścia dzwoni do Oskara i prosi go o spotkanie... Maria nie ustaje w wychwalaniu zalet Żanety. Zdenerwowany Grzegorz mówi matce, że ma już dość słuchania takich wywodów. Włodek ostrzega żonę, że taka presja może przynieść wręcz odwrotny skutek. Monika rozmawia z Grześkiem, który żali się na matkę. Wspomina też o wizycie Wieśka. Monika zauważa, że jej brat jest zazdrosny o Żanetę... Igor nie jest pewien czy rozpocznie studia. W końcu jednak, za namową mamy dzwoni na uczelnię i zapisuje się na pierwszy semestr. Kiedy dowiaduje się, że Kamil chce zrezygnować z medycyny nakłania przyjaciela do zmiany decyzji...

Oskar decyduje się na spotkanie z Izabelą. Kiedy przychodzi do jej domu okazuje się, że nie tylko Brzozowska chciała się z nim spotkać. Zaskoczony obecnością Andrzeja i Michała chce zrezygnować z rozmowy z Izą. Ona jednak nalega, aby w obecności braci Wiktora wyjaśnił co łączyło go z tragicznie zmarłym szefem Bud-Maksu. Madejski przyznaje, że interesy, które prowadził z Wiktorem często były na krawędzi prawnego ryzyka i że nie mógł wyjaśnić policji okoliczności jego śmierci, bo był szantażowany przez Malczewskiego. Maria zapewnia Żanetę, że zawsze może na nią liczyć. Chce razem z nią iść do lekarza. Żaneta tłumaczy, że da sobie sama radę. Chwilę później Ziębowie dostają informację, że dziewczyna została napadnięta... Profesor Kamila prosi go, aby jeszcze raz zastanowił się nad decyzją związaną z porzuceniem studiów medycznych. Uważa, że chłopak ma szansę zostać naprawdę dobrym lekarzem. Młody Hoffer jest mile zaskoczony pomocą profesora, który awansem wpisuje mu zaległe zaliczenie. Roman cieszy się, że syn zmienił zdanie i wraca na uczelnię.

Maria i Włodek zabierają Żanetę ze szpitala. Dziewczyna zgadza się spędzić parę dni na Wspólnej a jak dojdzie do siebie ma zamiar coś wynająć w bezpieczniejszej okolicy. Ziębowa jest przekonana, że jak Grzegorz dowie się o napadzie nie będzie miał nic przeciwko temu, żeby Żaneta zamieszkała z nimi. Kiedy młody Zięba wraca do domu i widzi co się dzieje bez słowa wychodzi... Maks nie wierzy w niewinność Oskara. Obwinia mamę, że przez jej naiwność udało się Madejskiemu uniknąć zasłużonej kary. Izabela próbuje go przekonać, że Oskar nie jest przestępcą.... Igor po raz pierwszy od śmierci Ani opowiada o swoim związku. Małgosia żałuje, że nie zdążyła bliżej poznać jego dziewczyny, która tak jak ona kochała literaturę piękną. Igor pożycza Gosi ulubioną książkę Ani...

Maks nakłania mamę do rozmowy z policją. Ostrzega, że jak ona tego nie zrobi to on sam zajmie się tą sprawą. Izabela nie ma odwagi zadzwonić na komendę. Widząc w jakim jest stanie, Maks przeprasza ją za presję i prosi, żeby robiła co uważa za stosowne. Córki i żona Marka narzekają, że nie ma go całymi dniami w domu. Z rozrzewnieniem wspominają czasy, kiedy codziennie cała rodzina spotykała się przy obiedzie. Danuta boi się, że przy takim trybie życia mogą stracić dobry kontakt z dziećmi. Marek obiecuje, spróbować uregulować swój czas pracy. Maria ukrywa przed Żanetą, dlaczego Grzegorz nie pokazuje się w domu. Razem z Włodkiem starają się skontaktować z synem i powiedzieć mu, co przytrafiło się Żanecie. W końcu Grzesiek dowiaduje się o napadzie i w mgnieniu oka wraca do domu. Przejęty wypytuje o samopoczucie ciężarnej dziewczyny.

Żona Michała dowiaduje się o nowych faktach związanych z wypadkiem Wiktora Brzozowskiego. Andrzej ma nadzieję, że Kinga, która kiedyś była blisko Wiktora, pomoże im w wyjaśnieniu tej sprawy. Ona nie chce wracać do przeszłości, której się wstydzi. Przejęta sytuacją dzwoni do Izabeli i zapewnia ją, że zawsze może na nią liczyć. Wzburzony Grzegorz wypytuje Żanetę o szczegóły związane z napadem. Dziewczynę cieszy jego zainteresowanie. Ziębowie są zadowoleni, że ich syn wykazuje taką troskę. Mają nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży. Izabela dostaje wezwanie w sprawie Oskara. Andrzej zaniepokojony kiepskim stanem szwagierki obiecuje pomoc podczas rozmowy z policją.

Młody Zięba dowiaduje się, że Wiesiek oświadczył się Żanecie. Dziewczyna wyjaśnia mu, że nie mogła przyjąć oświadczyn byłego adoratora, bo to nie on jest ojcem jej dziecka. Grzesiek próbuje udawać, że nic go to nie obchodzi. Widać jednak, że jest tym poruszony. Maria jest wściekła na męża, który jej zdaniem, niepotrzebnie informował syna o sytuacji z Wieśkiem. Izabela wyznaje Maksowi, że nadal kocha Oskara i wierzy w jego niewinność. Mimo to jak najszybciej postanawia pozbyć się jego rzeczy ze swojego domu. Jeszcze tego samego wieczoru Maks zwraca je Madejskiemu. Sylwia dowiaduje się od córki, że Oskar zgłosił się na policję. Chwilę później odwiedza byłego męża i wyraża żal z powodu kłopotów jakich mu przysporzyła. Wiktoria namawia ojca do walki o ukochaną kobietę, która z czasem może zrozumie, że miłość jest najważniejsza. On jest przekonany, że zasady Izabeli, za które ją tak ceni, nie pozwolą jej na zmianę decyzji.