Odcinki 3791 dodaj odcinek
Jan i Marysia przyjeżdżają do Teresy, u której Marysia zamieszka na czas studiów. Teresa jest ciotką Marysi, siostrą jej matki – Danusi, która zaginęła pięć lat temu. Jan i Teresa nie widzieli się przez ostatnich kilka lat. To spotkanie jest dla nich trudne, ponieważ dwadzieścia lat temu łączyła ich wielka miłość i uczucie to nigdy nie wygasło, chociaż ich drogi się rozeszły. Marysia idzie z psem na spacer. Towarzyszy jej Kinga – córka Teresy. Nagle pies wyrywa się dziewczynom i podbiega do Pawła, który jest bardzo zaskoczony. Paweł robi duże wrażenie na Marysi.
Marysia oskarża Pawła o bestialskie traktowanie czworonoga. Paweł domyśla się, że odpowiedzialny za uprowadzenie psa może być jego brat, Mariusz. Marysię zaczynają nachodzić wątpliwości, czy nie za ostro potraktowała Pawła. Marek, mąż Teresy, przygotowuje wspólny obiad, jednak atmosfera przy stole jest dla niego dyskomfortowa. Udziela się mu dziwne napięcie panujące między Janem i Teresą. Teresa odwiedza przyjaciółkę Agnieszkę. Opowiada jej o wielkim uczuciu, które dwadzieścia lat temu łączyło ją z Janem. Późną nocą do domu Jana w Wadlewie przychodzi pijany Andrzej, który jest zakochany w Marysi. Ma pretensje, że Jan wywiózł jego ukochaną do Wrocławia.
Do Jana przychodzi Aneta – matka Andrzeja, zakochanego w Marysi. Nie pojawia się jednak po to, by usprawiedliwić syna za jego zachowanie. Interesuje ją kupno ziemi Jana. Marysia spędza pierwszy dzień na Akademii Medycznej. Poznaje swojego opiekuna roku, doc. Radosława Kozłowskiego, który okazuje życzliwość nowej studentce. Wojtuś – syn Agnieszki – znajduje plakaty rozwieszone przez Pawła, który w ten sposób próbuje odnaleźć swojego psa. Chłopiec dzwoni do niego, proponując spotkanie. Teresa podekscytowana wraca do domu z szampanem – wszystko wskazuje na to, że dostanie pracę. Zastaje Marka pakującego swoje rzeczy…
Marek postanowił odejść od Teresy. Podczas burzliwej rozmowy Marek oświadcza, że jej nie kocha, że tak naprawdę łączy ich jedynie córka – Kinga. Jednak Teresa domyśla się, że głównym powodem decyzji Marka jest romans z inną kobietą. Na dodatek okazuje się, że kochanka Marka jest młodsza od Teresy. Teresa czuje się upokorzona i głęboko zraniona, jej świat rozsypał się jak domek z kart. Propozycję Marka, że będzie dalej utrzymywał ją i Kingę, Teresa przyjmuje jak policzek.
Paweł zabiera Kingę z klubu, gdzie próbowała zrobić striptiz na złość całemu światu. W domu Marysia widzi pijaną Kingę i robi Pawłowi awanturę, przekonana, że to on doprowadził ją do takiego stanu. Rano Teresa wychodzi wcześnie z domu. Idzie na rozmowę w sprawie pracy. Ku jej zdziwieniu jej rozmówcą jest Michał, przewodniczący komisji, przed którą Teresa zdawała egzamin z angielskiego. Michał jest wyraźnie zainteresowany Teresą, nie tylko na płaszczyźnie zawodowej.
Teresa postanawia ratować rodzinę i odzyskać Marka. Od Agnieszki dzwoni do Sylwii, kochanki męża, i umawia się z nią na rozmowę na następny dzień. Kinga dzwoni do Pawła, który jest akurat w pośredniaku i rozmawia o pracy z panią Iwonką. Umawia się z nim na wieczór w klubie Studnia. Pretekstem jest chęć podziękowania Pawłowi za pomoc, której udzielił jej poprzedniego dnia. Marysia zaczyna zajęcia na Akademii Medycznej. Jest trochę onieśmielona wielkością uczelni. Docent Kozłowski – opiekun roku Marysi – stara się jej pomóc w załatwieniu najważniejszej na pierwszym roku pomocy naukowej – czaszki. Daje jej kontakt do jednego z byłych studentów Akademii, któremu czaszka być może nie jest już potrzebna.
Paweł imponuje całemu towarzystwu, załatwiając polubownie sprawę z agresywnym Dresiarzem. Jan w Wadlewie ma coraz większe kłopoty. Aneta – matka Andrzeja, miejscowa businesswoman – tym razem przez sołtysa Śmiałka naciska na Jana, żeby sprzedał jej swoją ziemię. Jan zaczyna się zastanawiać, czy w jego obecnej sytuacji nie byłoby to najlepsze wyjście. Antoni, ojciec Jana, jest temu przeciwny. Podsuwa Janowi pomysł, żeby poprosił o pomoc finansową Marka. Jan nic nie wie o kłopotach małżeńskich Teresy, ale i tak nie zgadza się na to.
Paweł w dalszym ciągu gra chłopaka z bogatego domu. Jak najszybciej musi oddać dług Arturowi. W pośredniaku okazuje się, że nie ma żadnej propozycji pracy. Pani Iwonka, która jest zauroczona Pawłem, wskazuje mu miejsce, z którego majstrowie zabierają chętnych do tzw. fuch. Paweł nie uznaje zasad tam rządzących i staje w obronie pewnego robotnika, który został oszukany. Odzyskuje pieniądze od naciągacza. Przez cały dzień pracuje na budowie, za swoją pracę dostaje 50 złotych, które przecież musi oddać Arturowi.
Aneta, zaniepokojona wizytą Jana na komisariacie, pojawia się niespodziewanie, i delikatnie wypytuje o poczynione kroki w postępowaniu. Zawiedziony Jan stwierdza, że była to mylna wskazówka. Uspokojona Aneta stara się pocieszyć sąsiada. Teresa jest załamana po spotkaniu z Sylwią – kochanką męża. Czuje się upokorzona i mocno zraniona. Ogarnia ją poczucie klęski i bezsilność. Obawia się, że nie jest na tyle atrakcyjna, by mogła wygrać z młodą blond pięknością. Jest zaszokowana informacją, że Sylwia chce urodzić dziecko Marka.
Teresa stara się przekonać Marysię, aby kontynuowała studia i została we Wrocławiu. Przeczuwa, że Kinga w dużym stopniu wpłynęła na decyzję Marysi. Paweł dostaje od pani Iwonki namiary na firmę, która poszukuje pracowników. Przypadkowo jest świadkiem tajemniczej rozmowy Anety i prezesa. Teresa postanawia zadbać o siebie, zmienić swój image. Planują z Kingą zaprosić Marka na obiad, zaskoczyć go nowym wizerunkiem Teresy. W trakcie przygotowań do Teresy dzwoni Michał.
Wspólny obiad Teresy, Marka i Kingi. Marek jest oszołomiony wyglądem Teresy, ale w dalszym ciągu zachowuje dystans. Marysia – słysząc głosy dochodzące z mieszkania – postanawia iść do Agnieszki. Rozmawia z nią na temat mężczyzn. Agnieszka z Wojtusiem czekają na przyjazd Krzysztofa z Belgii. Grzegorz wyznaje Pawłowi, że ma tremę przed rocznym pobytem w wojsku. Dla Pawła najsmutniejsze wspomnienie z pobytu w wojsku to brak bliskiej osoby, do której mógłby jechać na przepustki.
Trwa rodzinny obiad u Żukowskich. Mama Marka jest uszczypliwa w stosunku do synowej. Marek jest zaskoczony, że Teresa znalazła pracę. Jan odwiedza Marysię. W trakcie rozmowy wpada do nich Krzysztof. Jan opowiada mu o związku z Teresą sprzed lat i o swoich aktualnych kłopotach. Kinga przecina kontrowersyjny zakład chłopaków dotyczący Marysi.
Kinga przeprasza Marysię za swoje zachowanie. Stara się przekonać siostrę cioteczną do Artura. Paweł, bawiąc się czaszką, którą Łukasz przywiózł z Meksyku, opowiada koledze o swoich kłamstwach, jakimi uraczył nowo poznane towarzystwo. Zdaje mu także relację z wydarzeń, które miały ostatnio miejsce. Jan i Teresa, po wspólnie spędzonym czasie z Agnieszką i Krzysztofem, rozmawiają o przeszłości, popijając wino. Jan wyznaje Teresie, że dalszym ciągu mu na niej zależy.
Jan prosi Teresę, by nie opowiadała Kindze i Marysi o ich wspólnej przeszłości. Paweł spędza swój pierwszy dzień pracy w firmie Ramzes. Poznaje Rysia, studenta socjologii. Razem zajmują się wywózką śmieci z blokowisk. Teresa także jest po raz pierwszy w nowej pracy, w Centrum Doradczym. Poznaje nowych ludzi, z którymi będzie pracowała.
Artur przychodzi z kwiatami do Marysi. Drzwi otwiera mu Jan, którego wcześniej spotkał w kwiaciarni i przed którym lekko się ośmieszył. Mimo to stara się podtrzymywać rozmowę. Sytuacja staje się jeszcze bardziej niezręczna, gdy dołącza do nich Paweł, który w prezencie dla Marysi przynosi czaszkę. Do domu w tym czasie przychodzi tez Kinga. Andrzej pojawia się u Antoniego z przeprosinami za poczynione szkody. Tłumaczy wszystko uczuciami, jakimi darzy Marysię. Chce także zdobyć jej nowy adres we Wrocławiu.
Paweł przyjeżdża na policyjną Izbę Dziecka. Poznaje szczegóły sprawy, której głównym bohaterem jest jego brat. Sytuacja jest bardzo poważna. Wychowawca, pan Tomek, trafił na intensywną terapię. Mariuszowi grozi poprawczak. Jan próbuje rozmawiać z córką. Nie miał pojęcia, że Marysia przeżywa kryzys i chce zrezygnować ze studiów. W pewnym momencie Jan uświadamia sobie, że nigdy nie zastąpi jej matki i jak bardzo brakuje im Danusi.
Pan Tomek odzyskuje przytomność. Nie chce widzieć nikogo poza funkcjonariuszami policji – twierdzi, że otrucie było zamachem na jego życie, i zamierza podać Mariusza do sądu. Agnieszka podczas rozmowy na szpitalnym korytarzu, wyznaje Łukaszowi, że jej syn, Wojtuś jest adoptowany. Zauważa podobieństwo Wojtusia do Pawła – twierdzi, że jej syn miał kiedyś tak samo przejmująco smutne oczy.
Pawłowi i Łukaszowi udaje się namówić pana Tomka, by zrezygnował z oskarżenia wobec Mariusza. Policyjny psycholog radzi Pawłowi, aby zabrał brata z Domu Dziecka. To jedyny, jego zdaniem, sposób na poprawę zachowania i postawy Mariusza. Jan nie chce rozmawiać z Teresą po ostatniej wizycie u jej szefa. Jest dla niej szorstki. Przeprowadza też burzliwą rozmowę z córką, która obwinia siebie za kłopoty rodzinne. Marysia nie wytrzymuje napięcia i wybucha płaczem. Nie chce nawet pożegnać ojca. Jan bez słowa wychodzi z domu.
Mariusz jest zaskoczony tym, że pan Tomek stanął po jego stronie. Bardzo przeżywa przeprowadzkę z Domu Dziecka do Pawła i Łukasza. Obiecuje bratu, że poprawi swoje zachowanie i będzie wzorowym uczniem. Agnieszka radzi Teresie, aby rozejrzała się dookoła i dostrzegła właściwego mężczyznę. Twierdzi, że Jan dalej kocha Teresę i to jest powód jego dziwnego zachowania. Marek jest wściekły na Sylwię, która na służbowym lunchu z przełożonym Marka zachowuje się nonszalancko i niedojrzale. Sylwia próbuje przekonać Marka, że jest młoda i ma do tego prawo, a poza tym dysponuje walorami, których już dawno zabrakło jego żonie.
Mariusz ucieka z domu. Zawiódł Łukasza i Pawła. Popełnia przestępstwo, za które tym razem grozi mu sprawa sądowa, a konsekwencją ma być pobyt w poprawczaku. Paweł z żalem oznajmia Mariuszowi, że nie może mu już w żaden sposób pomóc. Arturowi udaje się zaprosić Marysię na romantyczną kolację do Ogrodu Japońskiego. Zasypuje ją bukietami żółtych róż, komplementami. Nastrój psuje bezczelny pocałunek Artura.
Marysia jest oburzona zachowaniem Artura. Przerywa kolację i decyduje się wracać do domu. Pod drzwiami czeka na nią Paweł. Aneta uwodzi Jana. Buduje romantyczny nastrój: czerwone wino, nastrojowa muzyka, świece. Jan czuje się niezręcznie, ale Aneta przekonuje go, że nie ma nic złego w spotkaniu dwojga dorosłych ludzi. Teresa spędza samotny wieczór przed telewizorem, poprawia sobie nastrój wielkim pudłem lodów. Myśli o tym, co powiedziała Agnieszka na temat mężczyzn w jej życiu, i sięga po słuchawkę. Chce rozmawiać z Markiem, ale jego telefon odbiera Sylwia.
Kinga i Marysia obrywają za nocne eskapady i późne powroty do domu. Teresa zamierza powiedzieć o tym Markowi i dziadkom Kingi oraz Janowi. Jest zła, że Marek nie interesuje się córką. Jan budzi się u boku Anety. Czuje się niezręcznie, gdy w łóżku zastaje ich syn Anety, Andrzej, a pod domem spotyka sołtysa Śmiałka. Antoni próbuje wytłumaczyć Janowi, że ta noc to tylko część misternego planu wykupienia ich ziemi przez Anetę. Paweł przyznaje się Łukaszowi, że pożyczył jego meksykańską czaszkę. Łukasz radzi mu odkręcić wszystkie kłamstwa, nim będzie za późno.
Marysia opowiada Kindze, jak czuje się przy Pawle i że to uczucie jest wyjątkowe. Bardzo istotny jest dla niej fakt, że może mu ufać. Teresa odwiedza teściów. Chce z nimi porozmawiać na temat jej obecnej sytuacji. Żali się, że nie radzi sobie z Kingą. Anna, matka Marka, jest niezadowolona z tej wizyty. Oskarża Teresę, że to ona jest wszystkiemu winna, a poza tym przyszła nie w porę, bo oni zaraz będą mieli gości. Teresa po wyjściu z mieszkania wpada na Marka z Sylwią.
Policjant wyjaśnia Pawłowi przyczyny wezwania go na komisariat. Mariusz wdał się w bójkę, ale po wyjaśnieniu sprawy nie mają podstaw do przetrzymywania go w areszcie. Paweł może zabrać brata do domu. Marysia – smutna i znudzona czekaniem na Pawła – postanawia pouczyć się do kolokwium. Przeczuwa, że musiało się wydarzyć coś ważnego. Kinga wykorzystuje sytuację i potajemnie dzwoni do Artura. Namawia go, aby zaczął działać, i radzi wziąć Marysię na litość, wykorzystać jej dobre serce.
Artur spotyka się z Kingą – opracowują strategię dalszego działania. Paradoksalnie im jest trudniej, tym bardziej Kinga pragnie zdobyć Pawła, natomiast Artur – Marysię. Sylwia wie, że Marek ma zamiar spotkać się z Teresą – czuje się zagrożona i robi wszystko, żeby do tego nie dopuścić. Paweł zamierza powiedzieć Marysi prawdę o sobie. Marysia wyprzedza go wyznaniem miłości. Zaskoczony Paweł przyznaje, że odwzajemnia te uczucia.
Paweł, podczas spotkania z Arturem w Studni, stara się udowodnić mu, że ich zakład jest pozbawiony sensu. Artur drwi z Pawła, że boi się przegrać. Oznajmia mu, że nie ma zamiaru przerywać tej „gry”. W klubie, oprócz nich, są jeszcze Magda i Laluś oraz pani Iwonka, która przypadkowo stwierdza, że zna Pawła z pośredniaka. Ten, nie zastanawiając się długo, zaprasza ją do kina – nie chce, żeby towarzystwo dowiedziało się o nim czegoś więcej.
Teresa jest zaskoczona i jednocześnie zirytowana wyznaniem swojego szefa. W tym czasie do gabinetu wchodzi pani Joasia, zastaje ich dwoje siedzących blisko siebie na sofie. Kinga pracuje nad realizacją planu, którego finałem na być powrót ojca do domu. Pierwszym jego punktem jest zdobycie numeru do Sylwii i rozmowa z nią. Mimo swojej buntowniczej natury zależy jej, żeby rodzina znów była w komplecie.
Hubert dowiaduje się, że na szkolenie, o które starał się już od miesiąca, zgodnie z decyzją szefa, pojedzie Teresa. Teresa chce wyjaśnić tę sytuację z Michałem, ale zamiast niego w gabinecie znajduje bukiet czerwonych róż. Wójt Sztyler jest zadowolony, że wniosek o dofinansowanie rozpatrzono pozytywnie. Sztyler jest zaskoczony, że Teresa załatwiła to tak szybko – Hubert próbował tego dokonać przez ponad pół roku.
Aneta czuje się oszukana. Nie chce widzieć Jana ani z nim rozmawiać. Gdy Jan przychodzi do niej ponownie, bez namysłu wyrzuca go z domu. Marysia, zupełnie nieoczekiwanie, staje się przyczyną niezwykłego romansu. Poszukiwanie studentki odpowiedzialnej za zamieszanie z czaszką łączy Maurycego i panią Halinkę. Maurycy dostrzegł w pani Halince kobietę swojego życia. Paweł podczas spaceru z Marysią dostrzega plakat informujący o wystawie etnograficznej. Wpada na pomysł, że może to być dobry pretekst do odzyskania czaszki należącej do Łukasza.
Pani Iwonka okłamała Artura. Powiedziała mu, że Paweł w pośredniaku od czasu do czasu poszukuje pracowników. W zamian za to oczekuje od Pawła rewanżu. Paweł zaprasza ją do siebie… Pałkowska prosi Rajmunda o pracowników, którzy mogliby uprzątnąć gospodarstwo Radosza. Jednocześnie oznajmia mu, że nie można wykupić tej ziemi. Rajmund nie przyjmuje tej wiadomości – grozi Anecie, że opowie Andrzejowi o jej barwnej przeszłości.
Więcej informacji

Proszę czekać…