Karina idzie do więzienia, by spotkać się z mężem. Kobieta mówi Alvaro, że widzą się po raz ostatni. Zostawia mu swoją obrączkę i odchodzi. Constanza kłóci się z Blancą. Wykrzykuje jej, że wie o jej wszystkich kłamstwach. Na koniec zrywa z jej brzucha poduszkę, która symulowała ciążę. Na gali Antonio i Fina chcą skompromitować Reginę i Gonzala. Tymczasem matka kobiety upiera się, że nie usiądzie przy jednym stole z Gonzalem, ponieważ nie akceptuje ich związku.