Młodzi mieszkańcy małych miasteczek i wsi poszukują partnerek na całe życie. Są w trudnej sytuacji, bo większość dziewczyn, które znali ze szkół, wyjechały do pracy do większych miast. One już nie wrócą, zostały "miastowe". Chłopcy zostali sami, pracują dorywczo, "bez zarejestrowania". W soboty i niedziele spotykają się przed sklepami na wsiach, krążą po rynku małego miasteczka lub wystają na dworcach autobusowych. Prowincjonalna Polska utkana jest z biedy, nudy i beznadziei. Chłopcy kandydatek na żony poszukują dyskretnie, aby nie narazić się na śmieszność czy wykpienie. Jeżdżą zdezelowanymi samochodami, ubierają się w tanich sklepach lub na targach. Na ogół są bez grosza i nie mają pomysłu na lepsze życie. Czym więc mogą zaimponować dziewczynom? Niektórzy w pełnej dyskrecji piszą do biur matrymonialnych. Trzeba jednak wielkiej odwagi i desperacji, by udać się na takie, zaaranżowane spotkanie.
Nie lubią słowa "singiel", uważają je za zbyt wyszukane na ich miarę. Wolą swojskie "kawaler". Chcąc wyrwać się z kleszczy dokuczliwej samotności, opowiadają o wymarzonych kobietach - ale nie poprzestają na słowach. Hubert, Rafał i Bandziorek zapraszają koleżanki na ognisko, Karol wybiera się na osiemnastkę znajomych, tymczasem Andrzej w poszukiwaniu kobiety swojego życia zdaje się na pomoc ojca..
Adam nie może pogodzić się z tym, że jego brat bliźniak Alex ubiera się i maluje jak kobieta. Sam Alex twierdzi, że tylko stylizacja, z której zrezygnuje, gdy osiągnie swój cel - ustatkowanie się i znalezienie żony. Rafał zwierza się kolegom z wielkiego rozczarowania krótkim związkiem z Malwiną, tymczasem Karol jest przekonany, że to nieśmiałość wciąż staje mu na drodze do miłości.
Grabarz Bogdan po ostatnim zawodzie miłosnym szuka ukojenia na cmentarzu. Twierdzi, że ma pecha do kobiet, bo jest zbyt litościwy, za łatwo oddaje im serce. Hubert żali się, że dziewczyny odrzucają go ze względu na wygląd, nie wiedząc, że dla tej jedynej byłby gotów "zerwać gwiazdkę z nieba". Tymczasem pan Stasio poucza syna, jak należy zabiegać o kobiety i wspomina własne podboje miłosne.
Andrzej głęboko wierzy, że żółty motor pomoże mu znaleźć ukochaną, ale ojciec bezlitośnie rozwiewa jego złudzenia. Bogdan z rozczuleniem wspomina pierwszą młodzieńczą miłość, "trzech wspaniałych o trzech samotnych sercach" postanawia spróbować szczęścia na dyskotece, tymczasem pan Stasio, jak na wprawnego poławiacza przystało, zarzuca kolejną przynętę.
Z trzech wspaniałych pozostało dwóch, którzy z mocnym postanowieniem "wyrwania dziewczyny" wybierają się na dyskotekę. Alex wypomina bratu wakacyjną przygodę miłosną sprzed lat, ale Adam wszystkiego się wypiera. Pan Stasio rozkoszuje się czasem spędzanym z nową znajomą, tymczasem grabarz Bogdan próbuje zapomnieć o miłosnych niepowodzeniach przemierzając kolejne kilometry na rowerze.
Znudzeni życiową stagnacją bliźniacy Adam i Alex spacerują ulicami Malborka, bezskutecznie próbując podrywać przechodzące dziewczyny. Grabarz Bogdan, chcąc otrząsnąć się z zawodu miłosnego, przenosi się z cmentarza do opuszczonego domu. Andrzej przyznaje, że jego zdaniem nie ma nic gorszego od samotności, tymczasem wodzirej Łukasz wspomina niespełnioną miłość.
W jeden z ostatnich dni lata bracia Adam i Alex wypływają łodzią na jezioro, marząc o towarzystwie jakiejś dziewczyny. Bogdan prosi siostrzeńca, rodzinnego eksperta od spraw sercowych, o rady dotyczące postępowania z kobietami. Bandziorek i Maciek omawiają przy piwie swoje rozczarowania i zawody miłosne.
Chcąc wypróbować rady dotyczące podrywania kobiet, Bogdan w towarzystwie siostrzeńca przemierza zaułki Pułtuska. Andrzej w prezencie od ojca dostaje samochód. Zdaniem pana Stasia "cztery kółka" znacznie zwiększą szanse syna na znalezienie żony. Tymczasem Mariusz, nie mając dostępu do internetu, przegląda ogłoszenia matrymonialne telegazety.
Bogdan za namową siostrzeńca dzwoni do dziewczyn, które umieściły ogłoszenia towarzyskie w gazecie. Pan Stasio rozważa założenie szkoły uwodzenia kobiet, Mariusz próbując zapomnieć o niepowodzeniach skupia się na dopracowaniu ulubionych przepisów kulinarnych, tymczasem Bandziorek zastanawia się nad kupnem samochodu.
Tomek, korzystając z chwilowej przerwy w szukaniu partnerki dla wujka Bogdana, zastanawia się nad własną sytuacją życiową. Bliźniacy Adam i Alex rozważają wizytę u wróżki, tymczasem Bandziorek odwiedza Maćka zaopatrzony w gazetę z ogłoszeniami o pracę.
Bandziorek marzył o kobiecie i ciągniku, wystarczył jednak jeden przypadkowy telefon, żeby ciągnik zszedł na zdecydowanie dalszy plan. Adam dochodzi do wniosku, że to kontrowersyjny wizerunek brata odstrasza od niego dziewczyny, tymczasem Bogdan postanawia poszukać szczęścia na stronach telegazety.
Na nic zdały się anonse matrymonialne Andrzeja w gazetach, na nic gorączkowe poszukiwania - pan Stasio po raz kolejny bierze więc szczęście syna w swoje ręce. Bogdan decyduje się wyjawić siostrzeńcowi swoją słodką tajemnicę, tymczasem Maciek przyznaje, że nie rozumie idei "miłości przez telefon".
Miłosne zauroczenie Bandziorka wystawione zostało na próbę przetrwania. Nowemu bohaterowi Ryśkowi, jak sam twierdzi, brakuje tylko jednego, aby poznać miłość życia. Pan Stasio buszuje po życiu, poszukując szczęścia dla Andrzeja, a dla siebie... wymarzonej synowej. 32-letni Wojtek, kolejny nowy bohater, o charakterze wybrednym, zastanawia się dlaczego dotychczasowe doświadczenia z piękną płci ą, przyniosły mu pasmo rozczarowań. Mariusz porusza się slalomem między wychwytywaniem karciary, a kobiety z jego sieci telefonii komórkowej.
Andrzej dzięki panu Stasiowi poznaje dziewczynę. Zanim Rysiek rozprawi się ze swoją samotnością, musi uzupełnić... pewne braki. Czekając na miłość, Wojtek usiłuje zrozumieć: co takiego zepsuło mu jego życie ? Niepowodzenia sercowe Zbyszek skreśla w krzyżówkach. Czasem myśli, że może krzyżówka podrzuci mu hasło, które dla niego będzie kluczem do rozwiązania problemów. Tymczasem Bandziorek poczuł wiosnę w sercu. Czy tajemnicza znajoma skorzysta z zaproszenia? O Bogdana grabarza upomniała się niechciana przeszłość, która brutalnie pokrzyżowała jego radosne plany.
Mariusz radzi się mamy, jak się ma zachować w trakcie pierwszej wizyty w domu dziewczyny, którą poznał w telegazecie. Bandziorek umówił się z wybranką na randkę na dworcu PKS. Rysiek zastanawia się, co w jego wizerunku powoduje brak powodzenia u kobiet. Pan Staś i Andrzej oceniają szanse na stały związek Andrzeja z dziewczyną z okolic Siedlec. Wojtek zastanawia się, co mógł oznaczać sen, w którym pojawiła się była żona. Na spotkania z dziewczynami Zbyszek chadza chętnie, bo zawsze przynoszą nadzieję.
Portrety młodych mężczyzn z miasteczek i wsi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Szukają partnerek na całe życie, ale ich szkolne koleżanki wyjechały do miast i nie zmierzają już wrócić. Oni sami pracują dorywczo na czarno, w miejscu zamieszkania. W soboty i niedziele spotykają się przed sklepami na wsiach, krążą po rynkach lub stoją na dworcach autobusowych.
Bandziorka porwał wirtualny świat randek. Na portalach społecznościowych szuka randki. Niestety ktoś się pod niego podszywa. Pan Stasio daje recepty jak pisać listy matrymonialne pełne pochwał dla kandydatek na randkę.
Pod osłoną nocy, pan Stasio zarybia staw. Andrzej pokpił sprawę ze znajomą. Co wydarzyło się na ranczo w Węgrowie? Mariusz, zwany Tygryskiem, wkrada się w uczucia rodziców ukochanego krasnala. Stęskniony za wnuczętami, Pan Piotr, ojciec Romka, na którego przypada zero dziewczyny, dwoi się i troi, żeby skłonić syna do ułożenia sobie życia w parze. Zbyszek, który poszukuje żony i kucharki w jednym, przedstawił swoją przyjaciółkę. Rozstanie z gipsem nie oznacza dla Ryśka wyzwolenia.
Andrzej zdecydowanie nie pozwala ojcu skoncentrować się na rybach. Bez litości dla ojca nuci tę samą pieśń ... - pieśń o straconej miłości. Pani Teresie, matce Rysia brakuje sił do życia, i do syna. Krasnal wymyka się rodzicom w silne ręce "Tygryska" Mariusza. Wielbiciel poezji, Tomek (nowy bohater) po to, żeby znaleźć dziewczynę, sam zaczął swoje życie pisać wierszem. Może na poezję złapie jakieś serce? Rysiek postanowił zawalczyć o naprawę wizerunku. Pan Franek (również nowy bohater) odwiedza pana Stasia. Powód wizyty dość zasadniczy: szuka żony.
Pan Stasio naucza pana Franka i porady rozdaje na prawo i lewo. Nauczyciel przestrzega przed zbyt młodą kochanką a tym samym ryzykiem zawału. Rysiek dochodzi do zdrowia po wypadku z rowerem. Bez roweru nie jest w stanie nawet jechać po piwo. Tomek zaszywa się w swoich duchowych kryjówkach. Szuka kobiety swojego życia. Mariusz opowiada o swojej narzeczonej - Krasnalu.
Po lekcji u Pana Stasia Pan Franek w samotności pije kawę. Przygotował dla wybranki serca gamę kaw, zupek i herbat. Rysiek i jego dawny kolega Bogdan wspominają swoje przeszłe randki przy piwie. Omawiają plany na przyszłość. Ryśkowi coraz bardziej dokucza brak uzębienia. Mariusz pisze nowe ogłoszenie matrymonialne. Doradza mu mama. Razem szukają szczupłej 22-letniej rencistki. Ryszard udał się do dentysty. Potem idzie do sklepu z artykułami erotycznymi.
Bez kobiety życie Bandziorka nie ma koloru. W samotności pomaga mu druga samotna dusza: Andrzej, nowy bohater programu. Andrzej niedawno zakończył swój kilkuletni związek. Pan Stasio z Andrzejem spędzają czas na rybach. Niestety ryby też omijają Andrzeja. Stanisław próbuje ponownie poznać pana Franka z kobietą. W międzyczasie pan Franek pisze ogłoszenie matrymonialne: kawaler, rencista, uczący się języków. Szuka kobiety 16-40 letniej. Mariusz wrócił do szukania dziewczyny przez telegazetę, z Martą już się pożegnał na dobre.
Pan Franciszek dzwoni do pani z agencji. Ta informuje, że za spotkanie pobiera 100 za godzinkę. Franciszek rezygnuje bo przed ślubem nie chce przekroczyć VI i IX przykazania. Między kolejnymi ogłoszeniami matrymonialnymi uczy się języka. Andrzej nudzi się samemu w życiu. Z ojcem spędza czas na grillu. Ryszard czeka na zęby. W między czasie pomaga matce w gospodarce i domowych obowiązkach. Bandziorek z kolegą Andrzejem obmyślają nad sposobem na dziewczyny. Myślą by dać ogłoszenie w gazecie. Andrzej wspomina swój ostatni związek i tęskni za swoimi dziećmi. Wojtek by zdobyć dziewczynę kupił sobie malucha. Niestety wzbudza jedynie sensacje u zamężnych koleżanek.
Wojtek czyta miłosną korespondencje z Anią. Doczekał się już 6 listów, co napawa go nadzieją, że znajomość potoczy się dalej. Pan Franek bierze się za porządki na gospodarce. Daje ogłoszenia w gazetach z ogłoszeniami matrymonialnymi. Dostaje telefony od kandydatek. Ponadto zabezpieczył się na przyszłość a nawet na śmierć (ma wykupiony grób i ubranie pogrzebowe). Brakuje mu tylko kobiety. Andrzej znowu sam. Kobiety nie chcą rozwodnika z dziećmi. Pan Stasio udziela cennych rad: porozmawiać trzeba i przytulić.
Ryszard wyzwał los na pojedynek, zaczyna od nowych zębów. Ćwiczy gryzienie i gwizdanie z nowym zgryzem. Nowy bohater - Andrzej - opowiada o sobie. Lubi gotować. Chce zaprosić dziewczynę na kebaba lub pizze. Wspomina o przygotowaniach do ślubu i wesela. Pan Stasio poczuł potrzebę odmiany i zaczyna planować swoje życie uczuciowe. Szuka kobiety na swoje ranczo.
Bandziorek padł ofiarą wdzięków jedynej wolnej w okolicy dziewczyny. Kolega jednak był szybszy. Pan Jacek, kawaler od urodzenia (jak siebie określa), kilkanaście już lat zamieszcza w prasie anonse matrymonialne.Garnitur zębów u Ryszarda nareszcie na miejscu. Teraz czas na naprawę wizerunku ogólnego. Pogubiony w życiu i wielkomiejskim tłumie, Mariusz z Gostynina, postanowił porażkę z nieudaną randką, przekuć w sukces. Panu Stasiowi w oko wpadła pewna pani.
Mariusz z Gostynina ostatecznie zakończył żywot Tygryska. Teraz szuka szczęścia w warszawskim biurze matrymonialnym. Bliźnięta z Malborka również wierzą, że to właśnie stolica jest tym miejscem, które ubarwi monotonię ich życia. Panu Jackowi do pełni szczęścia brakuje tylko kobiety. Ryszard, czyni kolejny krok w kierunku normalności. Wojtek - marzy o stabilizacji uczuciowej. Andrzej postanowił znaleźć dla siebie nowe zajęcie.
Bliźniacy z Malborka przyjechali do Warszawy by podreperować swój stan ducha. Tymczasem Wojtek w zaciszu domowego podwórka czyta mamie matrymonialne anonse. Bogdanowi, grabarzowi wszystko się na głowę zawaliło. Pan Jacek snuje opowieść o zakazanej miłości. Pani Aniela, mama Jarusia spod Legnicy próbuje ułożyć synowi życie uczuciowe. Jarek - ogrodnik swoje życie porównuje do uprawy kwiatów. Bandziorek liczy, że pod osłoną nocy przybędzie wymarzona dziewczyna.
Pragnące miłości serce Bandziorka, niestety wciąż pozostanie zranione. Zamiast dziewczyny pojawił się dawno nie widziany kolega - Maciek. Mimo wielu zabiegów i starań, także wizyt w biurach matrymonialnych, dziewczyny ze świata realnego nie dla Adama. Nadzieja w wirtualnych znajomościach. Niespodziewanie zapadła na zdrowiu pani Krystyna, mama Wojtka. Ryszard nie ustaje w poszukiwaniu kobiety na resztę życia. Jarkowi pozostało marzenie o dziewczynie z własnym "em". Bogdanowi, który dawniej był grabarzem, a w więzieniu został celebrytą, życie upływa w jednostajnym, spokojnym rytmie.
Zaniepokojona kolejnym zniknięciem syna, pani Teresa nie wie już co ze sobą zrobić. Ryszard obiecał przykładne życie, ale zamiast tego… przepada nie wiadomo gdzie. Pani Krystyna, mama Wojtka mimo słabnącego zdrowia, a może właśnie dlatego, dopinguje syna do działania. Zagubiony przez nieszczęśliwą miłość, pan Jacek długo szukał równowagi. Postanowił na zawsze rozstać się z bolesną przeszłością. Jarek, ogrodnik z woj. łódzkiego, ten, który uwielbia rozmowy z kwiatami, jak wielu mieszkańców wsi, szczęścia dla siebie zaczął szukać w ogłoszeniach.