Całkiem dobry serial. Z plusów: fabuła, obsada, świetne postacie, dobre tempo, dobry klimat. Przede wszystkim na plus jest fakt, że każdy sezon jest o czymś innym, w sensie, że nie zaczyna się dokładnie w momencie zakończenia wcześniejszego tylko jakiś czas później, tym samym mamy nowe problemy, nowe akcje, nowe postacie. Na minus: ostatni sezon, niestety jakoś słabo. Przekombinowany, nie wiadomo dokąd zmierza, jakieś to wszystko niecelowe, wydumane od kiedy Tommy zabrał się za politykę. Brakuje tych zwykłych biznesów i problemów. Chyba też dlatego nie czekam jakoś specjalnie na kolejny sezon.

Potrzebowałam 2 odcinków żeby się przekonać do serialu. Dla Ciliana warto, chociaż nie tylko on trzyma ten serial (Neill, McCrory, Anderson). Po 3 sezonie.

świetny klimat tamtych czasów gra aktorska na dobrym poziomie jestem po 5 sezonach teraz trzeba pewnie czekać aż rok na kolejne odcinki nie no nie wytrzymam……..

S01 – 9/10, S02 – 8.5/10, S03 – 7/10, S04 – 7.5/10. Aktorska i muzyczna uczta. Cillian Murphy to król. Zacząłem wreszcie S05.

Długo czekałem, aż mi będzie dane go w końcu obejrzeć i jestem po (S01E02) i nie jest tak świetny jak słyszałem, nie robi piorunującego wrażenia, ale jest całkiem dobry i nieźle wypada na początek. Zobaczymy jak długo wytrzymam i ile finalnie zobaczę, ale mam jak na razie ochotę na kontynuowanie, pewnie pierwszy sezon skończę.
Z wpadek-niedociągnięć już w pierwszym odcinku pomimo wspaniałej scenerii i charakteryzacji wyłapałem jeden irytujący detal – kowali. Kamera jechała przez brudną i błotnistą ulicę, były otwarte wrota do jakiejś kuźni i dwóch robotników waliło młotami w żelazo, ale robili to w ten sposób, że ewidentnie hamowali młotki przed uderzeniem, w co tam oni uderzali…
Biorąc pod uwagę ten cały trud jaki musieli niewątpliwie włożyć, żeby oddać bardzo wiernie klimat i widok miast tamtej epoki, to taka banalna wpadka jest niedopuszczalna! Nikt tego nie widział w montażu?! No, nie rozumiem tego.