W wypełnionym akcją thrillerze szpiegowskim Marvela „Czarna Wdowa” Natasha Romanoff, czyli Czarna Wdowa, mierzy się ze swoją mroczną przeszłością i powiązaną z nią konspiracją. Za Natashą podąża siła, która nie powstrzyma się przed niczym, żeby ją zgładzić. Czarna Wdowa musi uporać się ze swoją szpiegowską przeszłością i relacjami jeszcze sprzed dołączenia do Avengers. Scarlett Johansson powraca do roli Natashy/Czarnej Wdowy, w roli Yeleny występuje Florence Pugh, David Harbour występuje jako Alexei/The Red Guardian, a Rachel Weisz jako Melina. „Czarna Wdowa” to pierwszy film Czwartej Fazy Kinowego Uniwersum Marvela. Wyreżyserowała go Cate Shortland, a producentem jest Kevin Feige.
Trochę zepsuli ten solowy film Czarnej Wdowy, Taskmaster to śmiech na sali, jedynie walki trochę ratują ten film, marvel po avengersach się rozleniwił.
To film, który robiłby wrażenie co najmniej 10 lat temu, a nie dziś. Olbrzymia część scenariusza jedzie na prostych automatyzmach. Sceny akcji też takie sobie.
Miałem nadzieję, że w końcu zobaczę jakieś ciekawsze choreografie walk i fajniejsze sceny akcji w MCU a wyszło jak zwykle. Ostatnia nadzieja w Shang Chi?
Dużo świetnej akcji oj pewnie ładną sumę wydali na ten film ale do kina warto się wybrać