Barbara i Paweł Jabłońscy martwią się, że ich siedemnastoletni syn Wojtek długo nie wraca z treningu sportowego. Na domiar złego, nie mogą się z nim skontaktować telefonicznie. Wojtek wreszcie pojawia się w mieszkaniu. Wyjaśnia rodzicom, z jakiego powodu wrócił dużo później niż zazwyczaj – zepsuł się tramwaj i Wojtek musiał czekać na wznowienie ruchu. Dodatkowo zawiesił mu się telefon komórkowy i dlatego nie mógł skontaktować się z rodzicami. Chłopak bardzo przemarzł. Idzie do łazienki wziąć kąpiel w czasie, kiedy jego rodzice przygotowują mu ciepły posiłek. Kiedy Wojtek długo nie wychodzi z łazienki, zaniepokojeni państwo Jabłońscy próbują nawiązać z nim kontakt. Bezskutecznie. Wdzierają się do środka i odkrywają z przerażeniem, że Wojtek leży nieprzytomny w wannie. Rodzice dzwonią pod numer 112. Operator przyjmuje zgłoszenie oraz instruuje ich, jak mają postępować z nieprzytomnym synem, aby zmniejszyć zagrożenie wystąpienia u niego tragicznych konsekwencji jego wypadku. Druga historia w tym odcinku. Ela i Bogdan to małżeństwo z dłuższym stażem. Jakiś czas temu przeprowadzili się z miasta na wieś, kupili mały domek pod lasem. Pewnego dnia Elę niepokoją dziwne odgłosy w piwnicy. Wydaje jej się, że ktoś włamał się do ich domu. Mimo protestów Bogdana Ela dzwoni pod numer alarmowy 112. Operator wysyła na miejsce policję. Tymczasem Bogdan znajduje w piwnicy dziewczynę. Nieznajoma ma na imię Alicja, jest przerażona, ma podarte ubranie, boi się. Wygląda na to, że przed kimś uciekła
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…