Porywająca, nakręcona z epickim rozmachem historia wyścigu dwóch wielkich umysłów, Thomasa Edisona (w tej roli
Benedict Cumberbatch, pamiętny
Sherlock i
Doktor Strange) oraz Nikoli Tesli (granego przez
Nicholasa Houlta znanego m.in. z
X-Men: Apocalypse). Film ukazuje kulisy morderczej rywalizacji Edisona i Tesli o to, który system elektryczny zrewolucjonizuje nie tylko współczesny obu wynalazcom świat, ale cały następny wiek.
A ja daję 8 pkt. Bardzo dobra biografia paru osób. Być może faktycznie za mało Tesli było, ale chyba końcówka to wynagradza. Kwestia gustu. Doskonałe kreacje aktorskie (podkreślam, że wszystkich) do tego dobre wczucie się w epokę. Z ostatnich filmów biograficznych, jakie oglądałem, stoi w jednym prawie rzędzie z Openheimerem.