Trzej dwudziestoparoletni koledzy - Łukasz, Karol i Damian, umawiają się w mieszkaniu Łukasza na oglądanie gali KSW. Kupują piwo, chipsy i zaczynają imprezę. W jej trakcie Karol zaczyna drażnić psa właściciela mieszkania. Łukasz prosi go, żeby dał zwierzęciu spokój, ale kolega nie słucha. Chwilę potem zdenerwowane i przestraszone zwierzę gryzie Karola w twarz i ogryza mu nos. Łukasz dzwoni pod numer 112. Razem z Damianem muszą zatroszczyć się nie tylko o ofiarę nieszczęśliwego zdarzenia, która w panice i bólu zachowuje się w sposób uniemożliwiający udzielenie pomocy, ale także o jego odgryziony nos, który… zabrał pies. Druga opowieść w tym odcinku. Marlena (20 l.) mieszka razem z rodzicami – Zbyszkiem (50 l.) i Wandą (45 l.). Dziewczyna od pewnego czasu zamierza wyprowadzić się z rodzinnego domu, ale ze względu na to, że rodzice opłacają jej studia, nie chce, aby również dokładali do najmu mieszkania. Postanawia znaleźć pracę – taką, która nie będzie kolidowała ze studiami a zarazem da jej możliwość spełnienia marzenia o usamodzielnieniu się. Marlena, przeglądając oferty pracy w Internecie, natrafiła na interesujące ogłoszenie. Dziewczyna postanawia złożyć aplikację. Następnego dnia zostaje zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Jednak po przyjeździe pod ustalony adres, przeżywa rozczarowanie. Siedziba firmy nie wzbudza jej zaufania.