Tajemnicza wdowa Hester Appleyard (Natalie Dormer) przybywa do Australii i zakłada szkołę dla dziewcząt z dobrych domów. W bezchmurny wieczór 1900 roku, w dniu Świętego Walentego, pozwala chętnym uczennicom zorganizować piknik na skałach. Miranda (Lily Sullivan), Irma (Samara Weaving), Marion (Madeleine Madden) i Edith (… zobacz więcej
- 0 osób lubi
- 0 osób chce obejrzeć. obejrzy
- 1 nominacja zobacz więcej
Tajemnicza wdowa Hester Appleyard (Natalie Dormer) przybywa do Australii i zakłada szkołę dla dziewcząt z dobrych domów. W bezchmurny wieczór 1900 roku, w dniu Świętego Walentego, pozwala chętnym uczennicom zorganizować piknik na skałach. Miranda (Lily Sullivan), Irma (Samara Weaving), Marion (Madeleine Madden) i Edith (Ruby Rees) zrzucają swoje gorsety i wraz z nauczycielką, panną McCraw (Anna McGahan), wyruszają w dotąd nieznane miejsce. Tego samego dnia młode kobiety znikają bez śladu. Wkrótce udaje się odnaleźć tylko jedną z nich. Niestety, nie pamięta, co wydarzyło się podczas pikniku pod Wiszącą Skałą... opis dystrybutora
- Gatunek
- Dramat
- Premiera
- 2018-02-19 (świat)
- Wytwórnia
-
FremantleMedia Australia
Screen Australia
Amazon Studios - Kraj produkcji
- Australia
- Wiek
- od 12 lat
- Czas trwania
- 360 min. / odc.: 60 minut
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
- Komentarze
- Nagrody
- Wiadomości
- Wytwórnie
- Seanse TV
- Repertuar
- Inne strony www
Proszę czekać…
Oglądałem jak na razie dwa pierwsze odcinki. Wizualnie super. Pięknie nakręcony, ciekawie zmontowany. Ale brakuje w tym wszystkim klimatu. Może to wina tego że jestem fanem wersji z 1975. I dlatego nie trafia do mnie to nowe cudo. Aktorka która gra Mirandę jakoś do mnie nie trafia. Jakoś nie jestem w stanie łyknąć tego że jest "Aniołem Botticelliego". Ale myślę że warto zobaczyć, choćby ze względu na piękne zdjęcia, widoki, kostiumy, scenografię.
Kompletnie nie moja bajka, ale wg mnie może się podobać. Fajnie że ktoś postanowił opowiedzieć tę historię jeszcze raz, po swojemu.