W recenzji tej tłumaczę jak doszło do nakręcenia pierwszego filmu komicznego trio "Aldo, Giovanni i Giacomo". Próbuje wyjaśnic, dlaczego tak dobry film nie znalazł u polskich widzów zrozumienia. 9
Aby zrozumieć istotę rzeczy i naprawdę pojąć ten film, ktokolwiek go oglądający powinien pomieszkać kilka lat we Włoszech, poznać włoskie obyczaje, wady, zalety i przywary.
"Tre uomini e una gamba" to pierwszy film tego Trio lecz nie pierwszy ich występ. Aktorzy ci pojawili się już o wiele wcześniej na ekranach ale tylko w formie telewizyjnych występów (Mai dire Gol), przedstawień teatralno-komicznych TV (Su la testa). Film o trzech mężczyznach i nodze przenosi na kinowy ekran dużą ilość ich solowych, a także grupowych skeczy.
Warto tu dodać, że nie tylko na komedii się kończy; mamy tu konflikt na linii teść-zięć, dramat rozstania i stary jak same Włochy problem społeczny czyli kontrast Północ-Południe, tzw. lepsi i gorsi (odpowiednika tego zjawiska w Polsce nie obserwujemy).
Humor wyszukany, czasami banalnie prosty lecz nie wulgarny, świetnie przedstawiony; bardzo dobre dialogi i w/w wtrącone jakby od niechcenia skecze teatralne robią z tego filmu bardzo dobrą komedie. Być może nie została ona dobrze odebrana przez polskich widzów z powodu banalności polskiego tłumaczenia i jako, że większość dialogów zawiera wszelakie synonimy, idiomy a rozmowa prowadzona jest czasami w różnych włoskich dialektach - może stwarzać kłopoty poprawne odebranie go. W ten sposób film ten staje się tak niezrozumiały dla widza, że nie dziwi kompletny brak zainteresowania przygodami trzech świetnych, włoskich komików jakimi są Aldo, Giovanni i Giacomo. Tak czy inaczej, jeśli ktokolwiek da radę obejrzeć oryginalną, włoską wersję i zrozumieć ją - zrozumie także sens tej recenzji...
