Główny bohater filmu, Tank, zarabia pieniądze na ponownym swataniu ze sobą byłych par. Jego zajęcie polega na uwodzeniu kobiet, po to, by następnie zorganizować im najgorszą randkę w życiu. W efekcie takiego postępowania zranione dziewczyny powracają do swoich poprzednich partnerów. Sprawa komplikuje się, gdy Tank ma pomóc swojemu najlepszemu przyjacielowi, w którego ukochanej się zadurza. majak01
przewidywalny – i co najgorsze mało śmieszny, a komedie mają przecież bawić. A ja nie zaśmiałam się ani razu…
Pomysł, średni, wykonanie przeciętne, scenariusz przewidywalny, aktorstwo też wcale nie lepsze – jedyną ciekawą role miał Alec Baldwin, ale jak reszta nie postarał się zbytnio. 3/10
Mnie z mężem rozbolał brzuch ze śmiechu przy tym filmie. Naprawdę świetna wyluzowana i do tego zwariowana komedia której teksty powalały na kolana(samo się nie wyśie mamuśka po prostu mnie rozbroił hehe)Jak większość tego typu filmów jest przewidywalną komedią ,ale jeśli ktoś chce się po prostu pośmiać nie oczekując specjalnych fajerwerków tylko dobrej zabawy to na pewno się nie rozczaruje. Z chęcią jeszcze do niego wrócę bo na pochmurny dzień jak znalazł na poprawę humoru.
No cóż, ja definicje gatunku komedia romantyczna znam i wiem mniej więcej czego mogę się spodziewać. Wiem również, że taki film nie będzie dramatem czy filmem akcji i tego nie oczekiwałam. Oczekiwałam natomiast, że będę się śmiała, a tak się nie stało.
Niestety obecnie mało powstaje dobrych filmów tego gatunku (albo tez nawet powstają same kiepskie), sama do tego filmu nigdy nie powrócę, jak i do wszystkich innych jemu podobnych. Za to z uśmiechem po raz kolejny obejrzę prawdziwie dobrą komedię romantyczną:" Pół żartem, pół serio". Żałować tylko można, że dziś takich filmów się nie robi.
7/10 – Największą zaletą są chyba te głupawe i często bardzo wulgarne teksty- z nich śmiałem się najbardziej. Sam pomysł również ciekawy, lecz dalsze jego wykonanie zupełnie przewidywalne. Dobra rola Cooka. Jego filmowy ojciec był mocny :D
6/10 – może być – Komedia seksistowsko/romantyczna :) Najwięcej humoru wprowadza chyba Alec Baldwin mimo 2go planowej roli. Dobry luźny film, jednak ze względu na ciągłe erotyczne podteksty i przekleństwa, raczej nie polecam jako rodzinny film na niedzielne popołudnie :)
Film mi się podobał :)
wykonany jest naprawde dobrze, ciekawy pomysł i scenariusz,
chooć tematyka to nie nowość, a i schemat niestety powtarzany ten sam od lat…
ale w końcu chodzi o kino łatwe, lekkie i przyjemne, a "Dziewczyna…" taka właśnie jest.
akcja prowadzona zwinnie i szybko, sporo śmiesznych scen, czasem zaskakujące sceny,
obsada…
Jason Biggs jest tutaj wyjątkowo bezosobowy, nie zapadał w pamięć.
całkiem niezła Kate Hudson (na pewno lepsza niż w "Ja, ty i on" czy w "Nie wszystko złoto…"),
za to rewelacyjny Dane Cook, jakby stworzony do takich ról, świetnie zagrał Tanka,
zgadzam sie z przedmówcą, że to nie jest rodzinny film. zdecydowanie nie.
często motywy… po prostu chamskie.
dla mnie 7/10 :)
Pozostałe
Lekka komedyjka – Film wyszedł całkiem dobrze nie zaluje poswieconego mu czasu ale jak zawsze mogło byc lepiej