Świetnie napisane z absurdem zeswatane opowiadanie o mieście zapomnianym. przeczytaj recenzję
Chociaż sceny mają humorystyczny charakter, czuć w nich gorzki posmak - dla autora są one znakiem czasów i nie zapowiada się, żeby w kolejnych latach miało być będzie lepiej. przeczytaj recenzję
Tam gdzieś musi być niebo to z jednej strony piękne nawiązanie do filmów Jacquesa Tati i Bustera Keatona, z drugiej – oryginalny, słodko-gorzki głos na temat kondycji współczesnego świata. przeczytaj recenzję
Humor sytuacyjny przedstawiony w jego kinie drogi może konkurować jedynie z kunsztem Mela Brooksa, chociaż są to dwa różne style opowieści. przeczytaj recenzję
„Tam gdzieś musi być niebo” to inteligencki (i inteligentny!) rewanż Orientu na Okcydencie, seans obowiązkowy dla wszystkich fanów francuskiego kina. przeczytaj recenzję
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…