Ania (33 l.) i Robert (36 l.) Koszewscy są małżeństwem z kilkuletnim stażem. Dotąd wspinali się po szczeblach kariery, zwiedzali świat, prowadzili bujne życie towarzyskie. Półtora roku temu na świat przyszło ich dziecko. Ania urodziła cudownego chłopczyka i obecnie jest na urlopie wychowawczym. Zaczyna brakować jej życia zawodowego. Sytuacja w sypialni też nie wygląda najlepiej. Coraz częściej oboje myślą więc o zatrudnieniu niani. Zamieszczają ogłoszenie na portalach internetowych i robią castingi na najlepszą opiekunkę dla ich dziecka. Spośród wielu chętnych decydują się na 40-tkę, która ma bardzo dobre referencje. Początkowo nic nie zapowiada, że Roberta i tę kobietę nagle połączy namiętność. Mają romans. Pewnego dnia w domu zjawia się tajemniczy mężczyzna. Bez zaproszenia wchodzi do domu. Z nożem w ręku kieruje się do sypialni, gdzie zastaje kochanków w łóżku. To mąż niani i na jego jego widok kobieta ucieka. Z ukrycia dzwoni pod 112.