Monika i Gabriela odwołują wesele w Rosso. Gabriela podejmuje się również zawiadomić gości, bo pewnie Paulina i Jacek nie mają do tego głowy. W domu Jacka panuje grobowa atmosfera. Zofia obwinia się, że dopuściła do porwania. Jacek stara się ją przekonać, że zrobili to zawodowcy, którzy się starannie przygotowali i Zofia nie mogła im przeszkodzić. Przychodzi Beata ze środkami uspokajającymi. Paulina jest przekonana, że zrobił to ojciec Stasia. Jacek podejrzewa również Gabrielę. Najgorsze, że porywacze jeszcze się nie odezwali.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…