Tuż przed ślubem córki, Kaśki, Rysiek musi dopiąć podpisanie umowy na budowę chlewni z Niemcami. Ci nieoczekiwanie się wycofują, a Ryśkowi grozi bankructwo. Mężczyzna łapie się ostatniej szansy i zaprasza niedoszłych inwestorów na wesele. W trakcie błogosławieństwa zjawiają się w domu Ryśka przedstawiciele Yad Vashem z… zobacz więcej
Tuż przed ślubem córki, Kaśki, Rysiek musi dopiąć podpisanie umowy na budowę chlewni z Niemcami. Ci nieoczekiwanie się wycofują, a Ryśkowi grozi bankructwo. Mężczyzna łapie się ostatniej szansy i zaprasza niedoszłych inwestorów na wesele. W trakcie błogosławieństwa zjawiają się w domu Ryśka przedstawiciele Yad Vashem z informacją o przyznaniu nagrody dziadkowi Antoniemu. Na weselu jeden z Niemców zadurza się w Rucie, podstawionej sekretarce a Ryśka dopadają nowe problemy – któryś z gości wysyła mu filmy zakładowe z żądaniem okupu. Rysiek kolejne godziny spędza na gromadzeniu pieniędzy. Dziadek zanurza się we wspomnieniach. Inspirowani przez Niemców Polacy przygotowują likwidację wszystkich Żydów z miasteczka. Dziadek kilkakrotnie ratuje życie Lei i jej rodzinie. Kaśka uczestniczy w strzępach wciąż bolesnej historii, której kulminacją jest spalenie żydowskich mieszkańców w stodole. Rysiek zawozi okup i zastawia pułapkę na szantażystę. W tym czasie Gunter już został nagrany przez Rutę w sytuacji kompromitującej i sprawa podpisania umowy na budowę chlewni wraca na właściwe tory. Zięć sprzedał się za porsche, mieszkanie i awans w zakładach Ryśka. Kaśka nakrywa go na zdradzie. W jednej sekundzie walą się jej plany. opis dystrybutora
Smarzowski pokazuje efekt hipokryzji i tego, że przeszłości nie da się zamazać gumką, bo ona tkwi w nas samych. przeczytaj recenzję
Mleko się wylało, ja mogę tylko napisać, że dawno nie czułem takiego zażenowania. I to nie zażenowania Polską, do tego jestem przyzwyczajony. To zażenowanie Smarzowskim. przeczytaj recenzję
Muszę przyznać, że spodziewałem się po najnowszym filmie Wojtka Smarzowskiego dokładnie takiego filmu, jaki dostałem, a zarazem spodziewałem się czegoś innego. przeczytaj recenzję
„Wesele” to film zrobiony w całość po tezę, ale to nie pierwszyzna u Smarzowskiego, który jako artysta ma prawo robić w swym dziele co chce. przeczytaj recenzję
Smarzowski po prostu wykorzystał sprawdzoną formułę, choć tym razem nie wydaje się ona adekwatna do poruszanych wątków, których jest znacznie za dużo. przeczytaj recenzję
Nowe "Wesele" nie odkrywa niczego przełomowego, w większości przepisuje to, co kilka lat temu na ekranie pokazali, z dużo lepszym skutkiem, inni twórcy... przeczytaj recenzję
Zdjęcia do filmu realizowano od 11 lipca do 3 grudnia 2020 roku. zobacz więcej
Mocno wyartykułowany wątek polsko-żydowski. Momentami ogląda się dobrze, po czym poziom siada i znów za chwile jest przyzwoicie. Film niełatwy, do tego tak jakby połączone historie nie pasowały do siebie. 5,5 / 10
Mocne kino, o tematyce mocno nie lubianej w naszym kraju. Może ciut przeartyzowane, przekombinowane, ale wg mnie ważny głos w temacie stosunków polsko-żydowskich.
Bardzo poważny dramat z tego filmu myślałem że będzie podobny do tego wesela z lat 90-tych grubo się pomyliłem. ale film na 8/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Ten film jest trochę jak upiorny sen wujka Mundka. Przychodzisz na wesele, a tu ani mililitra wódki. Idziesz na Smarzola, a tam zlepek mało ciekawych scen.