Filmy fotograf

Antonio rozstaje się z mężem i nagle musi znaleźć nowy dom, pracę, a przede wszystkim – cel w życiu. Wynajmuje sobie pokój i zatrudnia się w piekarni. Zaczyna stawiać czoła rzeczywistości z pomocą przyjaciół, pasji do słodyczy i... aplikacji do randkowania.

Na początku jest spojrzenie: drag queen Cookie Kunty oszałamia i hipnotyzuje swoim wyglądem i występami. Baptiste jest oczarowany, choć w codziennym życiu czeka na niego dziewczyna Samia. Wejście w krąg drag queens pozwoli mu jednak znaleźć drogę do własnego twórczego rozwoju i pozbycia się duszących ograniczeń. Właśnie do tego od długiego czasu zachęcała go Samia – nie przewidywała jednak, że projekt fotograficzny jej partnera może przerodzić się w uczucie względem fascynującej Cookie… Reżyser Florent Gouëlou oczami swojego bohatera pokazuje własną drogę do odkrywania radości w sztuce dragu, która jest drwiną ze skostniałych norm, choć jednocześnie bywa wyczerpująca fizycznie do tego stopnia, że ciężko jest chodzić na obolałych nogach, kiedy poprzednią noc całą spędziło się w butach na obcasach. W „Three Nights a Week” osobowość sceniczna i ta codzienna, pozbawiona makijażu zderzają się z impetem. Nagle Baptiste odnajduje siebie w środku niecodziennego trójkąta z dwoma wcieleniami tej samej osoby. Czy w życiu, które drag queen dzieli ze swoim codziennym, zwyczajnym ja znajdzie się jeszcze miejsce dla drugiego faceta?

Około 1860 roku. Louis (Malik Zidi), fotograf, zdołał przekonać generała armii francuskiej, by wysłał go do Meksyku w celu wykonania zdjęć z toczącej się tam wojny kolonialnej. Nigdy we właściwym miejscu, zagubiony między liniami, zawsze poza czasem, Louis nie może zrobić ani jednego zdjęcia z wojny. Spotkanie z Pinto (Leynar Gomez), meksykańskim chłopem, zmienia jego przeznaczenie. Prowadzi go do odkrycia, ani chwały, ani pieniędzy, ale sposobu na zmierzenie się z duchami swojej przeszłości.