Świetny polski tytuł

Marac - - edycja - usuń

Tytuły, które nie są prostym tłumaczeniem, ale pomimo tego są dobre, a czasem nawet lepsze od oryginalnych.

Komentarze 2
Anonimowy

Ja lubię "Orbitowanie bez cukru". Jeszcze nie znałam tego filmu, nie wiedziałam, że gra w nim moja ulubiona aktorka, a już dawno kojarzyłam z tytułu. Nieszablonowy, kreatywny, adekwatny do treści, do tego wymyślony przez widza, co jest całkiem miłe (sama możliwość). Ostatnio to z kolei "Jak zostać królem" bardziej mi się spodobało od oryginalnego tytułu, który brzmi tak sucho, jakby opisywali skład produktu spożywczego.

Marac Anonimowy

@Urbino Kurczę, jak mnie wkurza, że tu nie ma normalnego systemu powiadomień o odpowiedziach. :-/

Tak, pamiętam ten konkurs z tytułem "Reality Bites". Pamiętam również, że gdy dystrybutor wybrał "Orbitowanie bez cukru", to posypały się na niego gromy, że bezsensowny, że nie ma nic wspólnego z oryginalnym tytułem, że nie ma nic wspólnego z treścią filmu, bla bla bla…

Tak w oderwaniu od historii tego tytułu, to nie jestem jego wielkim fanem, choć doceniam kreatywność, ale zgadzam się, że sam pomysł, żeby pozwolić wybrać widzom tytuł, gdy tenże jest trudny do bezpośredniego przełożenia, zdejmując w ten sposób ze swoich barków konieczność łamania sobie głowy i łącząc to jednocześnie z konkursem i darmową reklamą nadchodzącego filmu – jest ge-nial-ny. Aż dziw, że to był jednorazowy eksperyment. Przynajmniej ja nigdy później nie słyszałem o czymś takim.

"Jak zostać królem" – to nie jest jakieś mistrzostwo świata, ale w porównaniu z totalnie niekreatywnym i topornym oryginałem rzeczywiście wypada dużo lepiej.

Proszę czekać…