Zwiastun i data premiery sfabularyzowanej copypasty - poznajcie Fanatyka 3
Kilka lat temu pojawiła się w Internecie opowieść zaczynająca się od słów "Mój stary to fanatyk wędkarstwa…" Jako najsłynniejsza polska "pasta" ("copypasta" lub "przeklejka", doczekała się własnej ekranizacji filmowej i to w gwiazdorskiej obsadzie. Zobaczcie zwiastun filmu.
Wczoraj, 20 grudnia 2017 roku odbył się w warszawskiej Kinotece pokaz prasowy filmu Fanatyk – debiutu reżyserskiego młodego, zdolnego Michała Tylki. W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Piotr Cyrwus, Anna Radwan, Mikołaj Kubacki oraz Marian Dziędziel i Jan Nowicki.
Wróćmy jednak do genezy powstania filmu, bo jest równie ciekawa jak sam obraz. Kilka lat temu pojawiła się w Internecie opowieść niejakiego Malcolma XD zaczynająca się od słów "Mój stary to fanatyk wędkarstwa…" Opowieść o ojcu-wędkarzu, który kochał łowić ryby i kolekcjonował czasopisma wędkarskie szybko stała się hitem. Ludzie wklejali ją na różne fora i pod posty na Facebooku – stąd nazwa "pasta" (od ang. copy + paste, pol. kopiuj i wklej). Mniej więcej 2 lata temu trafił na nią młody reżyser Michał Tylka. Nawiązał kontakt z autorem najsłynniejszej polskiej "pasty" i postanowił zrobić na jej podstawie film – ściślej mówiąc krótkometrażową (film trwa ok. 30 min.) tragikomedię.
Zadanie reżyser postawił przed sobą ambitne ponieważ założył także, że we wszystkich rolach, nawet epizodycznych, wystąpią zawodowi aktorzy. Stąd w obsadzie takie tuzy polskiego kina jak Jan Nowicki, Marian Dziędziel, Anna Radwan czy odtwórca głównej roli, wcielający się w fanatyka wędkarstwa Andrzeja Gałeckiego – Piotr Cyrwus. Partnerują im Jacek Strama, Tomasz Schimscheiner, Juliusz Chrząstowski i Dariusz Kowalski oraz przedstawiciele najmłodszego pokolenia – studenci krakowskiej PWST – Mikołaj Kubacki i Łukasz Szczepanowski jako synowie głównego bohatera.
Że przedsięwzięcie będzie udane świadczył już fakt, że scenariusz przygotowany przez Michała Tylkę i Malcolma XD wygrał konkurs Krakowskiego Klastra Filmowego na najlepszy scenariusz, co otwarło drogę zarówno na obsadzenie ról, jak i pozyskania środków na film. Przedsięwzięcie finansowo wsparli też sami internauci. Po seansie trzeba przyznać, że film – mimo, że to ciągle krótkometrażówka – zawiera mnóstwo przesłań. Już po kilku pierwszych kadrach widzimy, że nie jest to robota amatorska, nawet ścieżka dźwiękowa znakomicie współgra z całą resztą.
Pierwsze skojarzenie jakie miałem po obejrzeniu filmu to skrzyżowanie Świata według Kiepskich z Salą samobójców – tak, porównanie karkołomne, ale jak podejdziecie humorystycznie do naszych narodowych przywar (czy sobie ktoś z nich zdaje sprawę czy nie, to i tak one są) i do tego przedstawicie to z punktu widzenia młodego człowieka "opętanego" przez internet, to otrzymacie coś bardzo bliskiego Fanatykowi.
Z całą pewnością film kipi od humoru, ale i mądrych spostrzeżeń na tematy tak ważkie jak międzypokoleniowy dialog czy samo pojęcie jakiegokolwiek fanatyzmu. Ale można się tu doszukać także odniesień do ciągle w naszym życiu obecnych zaszłości jeszcze z czasów słusznie minionych, które znakomicie w filmie pokazuje wątek Polskiego Związku Wędkarzy.
Więcej o filmie nie mogę napisać, bo przy trzydziestominutowej produkcji łatwo o spojler w każdym zdaniu, ale zachęcam do obejrzenia premierowego zwiastuna filmu Fanatyk, który już 24 grudnia 2017 roku – a więc wraz z wigilijnym karpiem – będzie dostępny w serwisie Showmax.
Komentarze 0