Najlepsze filmy 2018 roku (lista aktualizowana) 0
Poprzedni rok przyniósł nam sporo tytułów wartych zapamiętania. Kinomani w naszym kraju mogli oglądać nie tylko doskonałe blockbustery, ale również interesujące propozycje polskich twórców oraz kino stricte artystyczne, które zachwycało pod każdym względem filmowego rzemiosła. W 2017 roku każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Liczymy na to, że obecny rok będzie równie udany co poprzednie 12 miesięcy i przyniesie nam wiele świetnych premier.
Strona 1 z 12
ZOBACZ RÓWNIEŻ
NAJLEPSZE FILMY 2016 ROKU
NAJLEPSZE FILMY 2017 ROKU
STYCZEŃ
LUTY
MARZEC
KWIECIEŃ
MAJ
CZERWIEC
LIPIEC
SIERPIEŃ
WRZESIEŃ
PAŹDZIERNIK
LISTOPAD
GRUDZIEŃ
_____________________
STYCZEŃ
TAMTE DNI, TAMTE NOCE
Film nie używając wielkich liter, mówi o rzeczach wielkich, nie rozpustnie, ale pięknie i niesamowicie energicznie – bez prostych chwytów. Nie unika rzeczywistości, ale udowadnia, że uczucia mogą zmienić nasze spojrzenie na nią nieodwracalnie. To utwór pochwalny o przeżywaniu, a nie "modnym" dystansowaniu. Bez przerysowanej wzniosłości o blaskach i przekleństwach namiętności.
PARTY
Czarno-białe umaszczenie filmu jest dodatkowym komentarzem, jak ludzie skomplikowani i złożeni, okazują się być o wiele prostsi. Dzieje się tak, kiedy sytuacje, na które bohaterowie są niegotowi, sprawią, że zapomną swoich ról. W obliczu cudzego kłamstwa i zagubienia, człowiek zachowuje się jak zwierzę, instynkty zaczynają dominować. The Party to party animal, którego rozmachu nikt się nie spodziewa.
DUSZA I CIAŁO
Nie brakuje w tym filmie poczucia humoru, ale jest ono rozłożone umiejętnie, ciepło zaakcentowane, pasujące swoim ekscentryzmem do reszty historii, dąży by nie zamknąć trudnego filmu wyłącznie w dramatycznej tonacji. Jest dla rozładowania napięcia, ale nieumniejszenia magii. By urzeczywistnić niecodzienne, ale nie je nienaturalnie oswoić, by przestało wzbudzać w nas zachwyt. Tak, bo poetyka tego filmu i jego wykonanie jest uwodzicielskie i hipnotyzujące.
CZAS MROKU
Czas mroku jest wykonany świetnie, zmontowany z największą dbałością, zakochany w detalu. Chodzimy za Churchillem żeby nic nie przegapić, jest kilka "łzawych" i zbędnych momentów, ale konstrukcja wizualna, jak i fabularna jest dopięta na ostatni guzik. Zdeterminowana, jak premier w swoich działaniach i strategii. Wiemy, jaki ma być wydźwięk tego filmu, lecz przy tej klasie i urodzie opowiadania wielkich rzeczy w sposób naturalny, ale nie ujmujący natężeniu dramaturgii, w której tkwi świat w tamtym momencie historycznym, nie uwiera nam to. To kino solidne, nie tylko solenne, bo z iskrą i imponującą umiejętnością opowiadania o trudnych postaciach – prawdomównie – bez tremy z powodu ich wielkości.
MIASTO DUCHÓW
Miasto duchów to film z najwyższej półki. Każda scena wzbudza emocje, niejednokrotnie skrajne. Pojawiają się pewne mankamenty, które tę wizję zaburzają, ale jako całość przebija się silna empatia, próba zrozumienia i skupienie. Pełnokrwisty reportaż, który oddaje pewne aspekty życia, wydarzeń często politycznych w danym rejonie. Duża wartość naukowa i symbolika.
POMNIEJSZENIE
Kochanie zmniejszyłem dzieciaki pokazało, że kino wymyśliło sobie zabawę w zmniejszanie człowieka. Pomniejszenie ma z tym tytułem tylko jedno wspólne – sam eksperyment. To nie jest rozbuchana, wyłącznie kreatywna, futurystyczna, wizja. To słodko-gorzka historia o tym, jak można zmienić wielkość człowieka, ale jego autodestrukcyjnej natury i konstrukcji nigdy. Mali ludzie, to niemałe kłopoty.
ATAK PANIKI
Od dawna nie jesteśmy specjalistami od kina gatunkowego, nie da się tego ukryć. Ale nie ma co też udawać – Atak paniki jest wyjątkiem potwierdzającym regułę – można zrobić zgrabne i zabawne kino, nieczerpiące inspiracji od żartów z kabaretu i o strukturze fabularnej niepisanej na serwetce. Ta produkcja to kolaż różnych, ewoluujących bardzo bliźniaczo historii, które mają wspólny mianownik narracyjny – tytułowy atak paniki, sytuacje ekstremalną u bohaterów, docierającą do absurdu, czy nawet groteski.
GOTOWI NA WSZYSTKO. EXTERMINATOR
Exterminator bawi, nie ucieka od autentyczności i z jej obserwacji wyciąga pewne wnioski. Zespół w filmie musiał iść na kompromisy, ale reżyser Michał Rogalski tego nie robi. I bardzo dobrze, bo jego film w większości nie zaraził się chorobą toczącą polskie kino komediowe.
FERNANDO
Fernando jest doskonały do udowodnienia pozostałym jednostkom, które banalizują kino animowane i skracają je do seansu dla dzieci, zaznaczając górną granicę wieku, że są w błędzie. To kino spełniające się na poziomie wielkiej, uroczej, z pokaźną fantazją przygody, które jednocześnie jest utworem hippisowskim, krzyczącym o wolności i udowadniającym, że film poważniej lub mniej, ale coraz częściej wybiera narrację zwierzęcą i ociera się bez wielkiego kamuflażu o animal studies.
Źrodło: FDB
nice article.
Best Free Streaming Apps