Lew wyprzedza Panterę w zestawieniu wszech czasów 0
Król lew panuje w kinach od lipca i wygląda na to, że nie zamierza oddawać tak łatwo tronu. Jego wyższość w światowym zestawieniu box office musiał właśnie uznać król Wakandy.
Remake klasycznego Króla lwa z lat dziewięćdziesiątych wyreżyserowany przez Jona Favreau został właśnie numerem dziewięć na liście najbardziej dochodowych filmów w historii kina. Animowane widowisko, w którym główne role grają fotorealistyczne zwierzaki wyprzedziło Czarną Panterę oraz Avengers: Czas Ultrona.
Aktualnie Król lew ma na swoim koncie 1,435 mld dolarów. W amerykańskich kinach widowisko niebawem przekroczy 500 mln dolarów – do tego wyczynu brakuje niespełna czterech milionów. Globalnie superprodukcja zgarnęła już 939,1 mln dolarów. Tegoroczny film o przygodach Simby stały się najlepiej zarabiającą animacją w historii. Niebawem dojdzie jednak do ciekawego wydarzenia, ponieważ dotychczasowy numer jeden, czyli Kraina lodu, zaatakuje kina kontynuacją.
Czyżby Disney liczył na kolejne rekordy? Czy jest to w ogóle możliwe?
W obecnych czasach Walt Disney konkuruje tak naprawdę z samym sobą. Na sześć najbardziej dochodowych tytułów roku, aż pięć należy do Domu Myszki Miki:
- Avengers: Koniec gry – 2,795 mld
- Król lew – 1,351 mld
- Captain Marvel – 1,128 mld
- Aladyn – 1,035 mld
- Toy Story 4 – 1,002 mld
Źrodło: ComicBookMovie
Komentarze 0