Rian Johnson nie jest pewny swojej trylogii ''Star Wars'' 0
Rian Johnson kilka miesięcy temu otrzymał od Walta Disneya bardzo ważne zadanie. Miał stworzyć nową trylogię osadzoną w gwiezdnym uniwersum, która będzie mogła zastąpić dobiegającą do końca sagę Skywalkerów. Jak wygląda sprawa jego projektu?
Rian Johnson aktualnie zajęty jest promocją swojego najnowszego filmu zatytułowanego Na noże. Pomimo tego filmowiec nadal kojarzony jest z nakręceniem najbardziej kontrowersyjnego filmu osadzonego w gwiezdnym uniwersum w historii – Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi. Prawdopodobnie jest to jeden z tych filmów, który zostanie przez fana pokochany albo znienawidzony.
W trakcie jednego z wywiadów na czerwonym dywanie, reżyser został zapytany o trylogię osadzoną w świecie "Star Wars", która została mu powierzona przez Disneya. Czy ten projekt nadal jest w planach włodarzy Domu Myszki Miki i Lucasfilm?
Zobaczymy. Nadal rozmawiam z Lucasfilm i oni próbują ustalić, co zamierzają dalej robić. Zobaczymy, co się stanie. Będę szczęśliwy, jeśli do tego dojdzie, ale pracuję również nad swoimi pomysłami.
Tego typu słowa nie napawają optymizmem, tym bardziej, że twórca użył w swojej wypowiedzi słowa "jeśli". Można, więc bezpiecznie założyć, że na razie Disney nie jest zainteresowany rozwijaniem jego pomysłów związanych ze światem "Star Wars". Rian Johnson oczywiście nadal pozostaje fanem sagi i nie może doczekać się kolejnego filmu.
Jestem taki podekscytowany. Znowu jestem fanem. Oglądałem ostatni zwiastun i po prostu piszczałem. Nie mogę się doczekać, aby usiąść z popcornem w fotelu i go obejrzeć. Będzie świetny.
A czy Wy podzielacie entuzjazm Johnsona?
Gwiezdne wojny: Skywalker Odrodzenie trafią do polskich kin 19 grudnia 2019 roku.
Źrodło: MovieWeb
No nie wierzę! Oczy przecieram już któryś tam raz i dalej nie mogę uwierzyć, że co? Saga rodu Skywalkerów wreszcie oficjalnie dobiega końca? Przestaną wreszcie męczyć tę historię i wyciskać z niej siódme poty? Aha, nie, bo bo już kombinują kolejne pod co prawda innym nazwiskiem :|