Elizabeth Banks broni film ''Aniołki Charliego'' po finansowej klapie i wini za to kino komiksowe 0
Aniołki Charliego nie za dobrze rozpoczęły podbój amerykańskich kin i zaliczyły sporą klapę finansową w box office’e. Reżyserka filmu Elizabeth Banks broni jednak swojego dzieła.
Aniołki Charliego z kretesem poległy w miniony weekend zarabiając zaledwie 8,3 mln dolarów. Reżyserka filmu Elizabeth Banks broni jednak filmu i uważa, że taki stan rzeczy jest spowodowany faktem, iż nowa wersja kultowego serialu z lat 70. nie należy do popularnego w obecnych czasach kina komiksowego. Hollywoodzka gwiazda zestawia swoje dzieło z takimi produkcjami, jak Wonder Woman i Kapitan Marvel.
Ludzie pójdą zobaczyć film komiksowy z udziałem Wonder Woman i Kapitan Marvel, ponieważ jest to kino męskie. I chociaż są w nim kobiety, to zostały one tam umieszczone w kontekście większego świata komiksowego. Tak, oglądasz "Wonder Woman", ale przy okazji przedstawiane są trzy inne postacie albo tworzona jest Liga Sprawiedliwości. Cieszę się, że te postacie odnoszą sukcesy kasowe, ale potrzebujemy więcej kobiecych głosów wspieranych przez pieniądze, ponieważ jest to siłą. Moc tkwi w pieniądzu.
Dodatkowo Banks odpowiedziała również krytykantom, którym nie podobało się, że w Hollywood powstaje kolejny reboot:
Było 37 filmów o Spider-Manie i nie narzekasz! Myślę, że kobiety mogą mieć jedną lub dwie franczyzy akcji co 17 lat – czuję się z tym dobrze.
W odważnej wizji Banks Kristen Stewart, Naomi Scott i Ella Balinska pracują dla tajemniczego Charlesa Townsenda, którego agencja detektywistyczna zaczęła właśnie przyjmować międzynarodowe zlecenia. Najmądrzejsze, najdzielniejsze, najlepiej wyspecjalizowane kobiety świata ruszają w najbardziej niebezpieczne misje na Ziemi.
Film wejdzie do polskich kin w styczniu przyszłego roku.
Źrodło: The Playlist
Logika Femi-Hollywood. Wszystkich naokoło obwiniać, zwłaszcza chłopów(najlepiej białych) tylko nie swój beznadziejny twór zwany filmem z pseudo-Aniołkami.