Eli Roth reżyserem ekranizacji gry "Borderlands" 0
Po kilku dobrych latach w końcu coś ruszyło w tym temacie ekranizacji gry "Borderlands". Są pozytywne informacje ponieważ na czele projektu stanął Eli Roth, dobrze radzący sobie w takich klimatach.
Miejsce akcji osadzone jest na planecie Pandora, na którą przybywa czterech łowców. Ich zadaniem jest odnalezienie legendarnego Skarbca, w którym można zdobyć wszystko czego się zapragnie: pieniądze, sławę, kobiety, technologię oraz wielką władzę. Łowcom w odnalezieniu drogi do Skarbca oraz klucza do niego, pomaga sztuczna inteligencja nazywana Aniołem Stróżem.
Jestem bardzo podekscytowany, że mogę zanurzyć się w świecie Borderlands i nie mogłem tego zrobić z lepszym scenariuszem, zespołem produkcyjnym i studiem. Mam długą, udaną historię z Lionsgate – czuję, że dorastaliśmy razem i że wszystko w mojej karierze reżyserskiej doprowadziło do projektu na tak ambitną skalę. Nie mogę się doczekać, aby przenieść swoją energię, pomysły i wizję do dzikiego, zabawnego i nieskończenie kreatywnego świata gry – zdradził Roth
Nad wstępnym skryptem aktualnie pracuje Craig Mazin, który ostatnio był odpowiedzialny za scenariusz serialu Czarnobyl. Za produkcję odpowiedzialni są Avi Arad i Ari Arad. Przymnijmy, że w zeszłym roku odbyła się premiera 3 części gry Borderlands, która cieszy się niesłabnącą popularności.
Źrodło: bloody-disgusting.com
Eli Roth niebezpiecznie kojarzy się z Uwe Boll.