Nie specjalnie mnie to interesuje. Nie korzystam. Nie wiem też czy Netflix wyszedł na tym dobrze, również mnie to nie interesuje. Nowości na tych platformach nie są aż takie bym musiał mieć subskrypcję.
ten film nie ma nic do zaoferowania, wszystko jest tu idiotyczne i sztuczne ale nie zabawne
widać tu upływ czasu ale animacja nadal trzyma wysoki poziom
Nie widzieć choćby dwóch albo i trzech filmów – a co dopiero większości; choć całościowo Besson to twórca wymagający od widza ,,wysmakowania" i gustu – tego francuskiego reżysera i dość dobrego scenarzysty, to obecnie w materii kina doświadczania kina rozrywkowego grzech… Najlepszym film pana Luca jest jak na mój gust "Piąty Element", potem "Leon Zawodowiec" i "Lucy". Co ciekawe Francuz zaczyna brać się, i to chyba na poważnie, za horror historyczno-kostiumowy, którym ma być nowa adaptacja "Draculi" Stokera. Czyżby film nad którym ten twórca pracuje… będzie zbliżony do stylistyki, klimatu etc. "Joanny d’Arc"? Zacieram rączki… i czekam! :)
Trzyma poziom filmowej wersji, nic nowego tutaj nie dodali.
Niestety, ale tu nic się nie zgadza. Po 10 minutach już jest tak sztywno i tak żenująco, że nie chce się oglądać. Dodam, że dalej nic się nie zmienia :)
po dwóch poprzednich częściach można był pozytywnie nastawionym do kolejnej, nie wiem dokładnie jak to robią, ale scenariusz jest świetny – zdają sobie sprawę, że sami sobie poprzeczkę ustawili dosyć wysoko ;)
Oby mu się udało, ostatni duży wydatek w postaci Miasta tysiąca planet był dobrym filmem, ale nie zarobił na siebie tyle ile planowano. Facet wie jak robić filmy więc jestem dobrej myśli.
ten aktor i słowo komedia pasują, czasem tytuł był słabszy, ale ostatecznie dobrze było, więc nawet fajnie, że znowu komedia z Reno
Zgodzę się w stu procentach z Beznickowym. Serial ratuje znakomita obsada i to faktycznie wszyscy. Akcja serialu rzeczywiście toczy się bardzo wolno, za wolno. Rzucić okiem jednak warto.
Proszę czekać…