Mdłe postacie, słaba intryga, ludzkie dramaty, które nikogo nie interesują, przeszarżowane aktorstwo - to tylko, niektóre z licznych problemów "Faceta z zasadami".
przeczytaj recenzję
Ken Loach popełnił niniejszym szlachetne w intencjach, choć dosyć naiwne dzieło, które uplasuje się w szeregu życzeniowych opowiastek o trudnym, lecz spełnionym micie udanej asymilacji imigranckiej
przeczytaj recenzję
Kiah Roache-Turner nakręcił poprawny „straszak”, który choć powiela rozmaite schematy jest w stanie wciągnąć w swój wir nawet sceptycznych wielbicieli gatunku
przeczytaj recenzję
Ktoś, kto czuwał nad „laryngologiczną” stroną filmu „Spadająca gwiazda”, z nawiązką dopełnił swojego obowiązku, ratując od wygwizdania pseudowartości „wzrokowe”
przeczytaj recenzję
Dno i tyle chyba dobry tylko dla ludzi ktorzy wyl;acza calkowicie swoje myslenie. Np. niby cha ich zabic i sa pod ciagla obserwacjaczas a tym czasem znajduja ukryty tunel znikaja z pokoju wiec ich nie ma a zabojcy tego nie widza no bo akorat wyszli a kobietka mowi ze nie zniesie juz dluzej byc w tunelu tylko che wrocic do pokoju z ktorego wczesniej uciekli wiedzac ze chca ich zabic, trzeba obejrzec zeby zrozumiec co mam na mysli. Wiem ze to tylko film ale nie lubie filmow ktore nie maja jakiejkolwiek logiki dlatego komentuje tylko filmy zero gwiazdkowe.
A mnie się podobała nowa Akademia. Zacząłem ją oglądać z założeniem, że nie będzie to kopia filmu z mojego dzieciństwa i nie zawiodłem się. Nowa jest inna, czy lepsza nie wiem, jest po prostu inna. Ktoś powie, że oryginał miał to coś etc. Tak miał to coś, ale to było 40 lat temu. Oglądając Kleksa w połowie lat 80-tych byłem oszołomiony, bo to był jeden z lepszych wizualnie polskich filmów tamtych czasów plus niezapomniane piosenki itd. Nowa Akademia jest nowa. Skrojona na dzisiejsze czasy, dzieciaki się dobrze na niej bawią (a puścicie im starą wersję - nas czarowała, je nudzi).
Są oczywiście luki, ułomności scenariusza, ale pamiętajmy pierwotna wersja miała dwie części, zresztą jak każda następna.
Bardzo mile zaskoczony jestem obsadą i grą aktorską plus muzyka i rzeczywiście bajkowe obrazy i mamy bajkę. Witaj w nowej bajce.
Już czekam na Wynalazek Golarza Filipa.
Chris O'Hara otrzymał za pracę w załodze stanowisko „projektanta kaskaderów”, co uważa się za pierwsze tego typu wyróżnienie. Rola projektanta kaskaderów ma na celu uznanie wysokiego poziomu artystycznego wkładu roli koordynatora kaskaderów oraz twórczego przywództwa w branży kaskaderów.