Narratorką i przewodniczą jest tu Megyn Kelly, która oprowadzając nas po telewizyjnych zakamarkach i tłumacząc kto jest kim, burzy czwartą ścianę zwracając się wprost do nas-widzów. Robi to w sposób profesjonalny i pozbawiony emocji - i trochę tak to oglądamy. Jest to narracja dynamiczna, ale powierzchowna w wielu miejscach. Brak tu pełniej wybrzmiewającej ekspozycji historii każdej z kobiet.
przeczytaj recenzję