Remake filmu o tym samym tytule z 1941 roku. Anglik, Lawrence Talbot (Benicio Del Toro), przez dłuższy czas mieszkał w Ameryce, w pewnym momencie powraca do swojego rodzinnego domu w wiktoriańskiej Anglii. Pewnego dnia zostaje ugryziony przez wilkołaka czego konsekwencją jest przemiana Lawrence'a w potwora w każdą pełnie księżyca...
Świetny,mroczny,gotycki klimat,lecz zasługujący na lepszą fabułę (można było się domyśleć kim jest postać grana przez Hopkinsa).Podoba mi się laska z tego filmu
uwielbiam Emily Blunt ale film średni