John ze swoja dziewczyną i trójką przyjaciół wybiera się do domku wuja na polowanie. Na miejscu dołączają do nich dwaj miejscowi, dawni koledzy Johna. W trakcie łowów grupa znajduje ukrytą plantacje marihuany. Od tego momentu zaczynają się problemy, bo Ben zabija jednego z miejscowych. Teraz by ujść z życiem mieszczuchy będą musiały zmierzyć się z rodzinką zabitego. Na dodatek rejon w którym się znaleźli zamieszkuje olbrzymi dziki ludojad.
Kiepski ! – "Zwierzęta w ogrodzie patrzyły na świnie,
to na człowieka, potem znów na świnie,
ale nikt już nie mógł rozpoznać, kto kim jest”George Orwell, Folwark Zwierzęcy.
Szkoda czasu na oglądanie !
Ale są gusta i guściki więc – sam oceń !
Kiepski ! – "Zwierzęta w ogrodzie patrzyły na świnie,
to na człowieka, potem znów na świnie,
ale nikt już nie mógł rozpoznać, kto kim jest”George Orwell, Folwark Zwierzęcy.
Szkoda czasu na oglądanie !
Ale są gusta i guściki więc – sam oceń !