Beata i Piotr poznali podczas pobytu w Ciechocinku bardzo sympatycznych ludzi. Wygląda na to, że ich znajomość będzie kontynuowana również w Warszawie. Piotr wręcza Beacie kwiaty z okazji imienin i dnia kobiet oraz zdradza, że wieczór chciałby z nią spędzić na kolacji w jakiejś miłej kameralnej knajpce. Beata ma jednak inny pomysł. Iga i Zygmunt namawiają ich na wspólny wypad do klubu karaoke. Feliks szykuje się do powrotu Moniki. Zaplanował w zasadzie wszystko, łącznie z bukietami róż. Jerzy wręcza Elżbiecie bilet do kina na seans tylko dla pań. Informuje, że miejsce obok jest dla Lutki.