Sandra po kłótni z Mateuszem pakuje się i wyprowadza. Spotyka jednak Grubego, który chce odzyskać swoje pieniądze, i wraca z nim i jego kumplem do mieszkania Mateusza. Gdy Gruby próbuje zgwałcić Sandrę, Mati rusza jej na ratunek. Szamocze się z kumplem Grubego, wskutek czego wypala jego broń i śmiertelnie trafia Grubego. Kumpel ucieka z całą kasą – w tym z pieniędzmi Bianki. Mati i Sandra muszą pozbyć się ciała. Tymczasem Marta i dzieci dowiadują się, że komornik zajął ich cały majątek w Gdańsku. Są smutni, ale poprawiają sobie nastrój marzeniami o nowym, lepszym domu. Kris jest zdruzgotany informacją o bankructwie.