Otwarcie kanonu twórczości
Wiszniewskiego: reżyser znalazł tu nie tylko swój temat, ale i własną formę. Tytułowym bohaterem jest
Bernard Bugdoł: niegdyś słynny górnik, w czasach stalinowskich przodownik pracy, któremu poświęcano pieśni i wiersze. Konstrukcja filmu oscyluje między konwencją tradycyjnego dokumentu o żyjącej postaci, a kreacją przypominającą dawną legendę. Reżyser po raz pierwszy stosuje tutaj charakterystyczne dla siebie długie, statyczne ujęcia. Film pokazano dopiero w 1980 roku w TVP.