Olivier (
Jonathan Hunter), nowoczesny młody człowiek, poszukuje prawdy absolutnej. Po nieszczęśliwym romansie rozpoczyna przesłuchanie samego siebie, którego odbiciem jest Werter Goethego. Popada w paranoję, znajduje się w ciągłym konflikcie ze społeczeństwem i współczesnym życiem, czego symbolem jest swego rodzaju sąd moralny, na którym osądzane są wszystkie epizody z jego życia i losów innych ludzi. Więżące społeczeństwo, któremu trzeba się podporządkować i zrezygnować. Tak właśnie robi pani Hollen (
Jeanne Herviale), która mieszka sama ze swoim psem. A Olivier przewiduje, poprzez tę samokrytykę i analizę społeczną, nowe znaczenie słowa „wolność”.