Jodie wraca na święta do matki i przypadkowo nakrywa ją w łóżku z kochankiem. Nie chcąc jej więcej widzieć dziewczyna ucieka do sąsiadów. W tym samym w miasteczku pojawiają się komandosi, szukający osób zarażonych groźnym wirusem. Kilka godzin później rozpoczyna się krwawa jatka. Beth widząc co się dzieje postanawia odszukać córkę. Ale wokoło biegają krwiożercze mutanty i równie bezwzględni komandosi.