Zespół śledczych bada przypadek mężczyzny, który uderzył w ziemię z dużej wysokości. Okazuje się, że w noc tragedii nad miejscem zbrodni przelatywał helikopter, choć przesłuchiwany pilot zarzeka się, że w tym czasie nie było go w mieście. Wyniki autopsji wskazują na to, że ofiara w trakcie śmierci musiała przebywać w stanie nieważkości. Agenci skupiają swe działania na prywatnej firmie organizującej loty w przestrzeń kosmiczną. Zeznania współpasażerów ofiary wskazują na samobójstwo.