Natalia od rana wybiera się do Mateusza. Irytuje to Artura, ale trudno mu konkurować z samobójczym postrzałem. W szpitalu zjawia się Gośka, zawiadomiona o wypadku Mateusza przez jego byłego wspólnika. Próbuje z marszu przejąć opiekę nad Mateuszem, ale mężczyzna nie chce jej wsparcia. Nie ma za to nic przeciwko towarzystwu Natalii, z czego dziewczyna skwapliwie korzysta, przez cały dzień ignorując telefony Artura. Igor wozi po mieście Aldonę, pośredniczkę inwestycyjną, która dopina umowę pomiędzy władzami spółdzielni mieszkaniowej a dzierżawcą lokali użytkowych. Aldona proponuje Igorowi rozszerzenie zakresu usług o te w jej pokoju i łóżku. Igor zgadza się. Kiedy więc Aldona stwierdza, że zginęła jej spora suma, jaką miała przekazać księgowej spółdzielni w hotelowej restauracji, Igor staje się pierwszym podejrzanym. Chłopak stanowczo zaprzecza i w krótkim czasie demaskuje prawdziwego sprawcę kradzieży. Aldona z ulgą wraca na spotkanie z księgową, która okazuje się policjantką z wydziału zwalczania przestępczości gospodarczej. Natalia wraca do hotelu wraz Kaśką, by pogratulować Pawłowi znakomitej recenzji w rubryce kulinarnej popularnej gazety. Kaśka i Paweł w końcu zdobywają się na otwartą rozmowę o swoich uczuciach. Artur, dowiedziawszy się, że Natalia spędziła cały dzień z Mateuszem, w końcu traci cierpliwość.