Sharon jest przygnębiona po tym, jak została rzucona przez chłopaka i planuje utopić swoje smutki w "Warsaw Tavern". Gdy zbliża się godzina zamknięcia Drew zaprasza Sharon do siebie na jeszcze jedno piwo i obiecuje, że będzie zachowywał się jak dżentelmen. Niespodziewanie Sharon skacze na niego niczym tygrysica, czym wywołuje wielkie nadzieje u Drew na perspektywę ponownego związku. Ale kiedy Drew próbuje umówić się na kolejną randkę, Sharon stanowczo oświadcza, że interesuje ją tylko seks.