Julie Jeffroll zaprasza „Świętego” do Kornwalii, aby zbadał tajemnicze odgłosy pojawiające się w środku nocy w małym zajeździe należącym do jej ojca. Po przybyciu na miejscu Simon od razu zauważa, że dzieje się coś dziwnego. Gospodarz sprawia wrażenia bardzo przestraszonego i unika gości. Szczególnie czuje respekt przed trzema z nich, którzy podają się za inżynierów. Julie wspomina, że podsłuchała ich rozmowę, w której chwalili się, że niedługo zarobią dużo pieniędzy.