Karen przyprowadza Willa na swoją doroczną imprezę z okazji Walentynek. Kiedy jedna ze znajomych wypomina jej samotność, nie pozostaje jej dłużna i mówi, że wynajęła sobie mężczyznę do towarzystwa. Will jest zaskoczony ilością kobiet, które nagle chcą zostać jego nowymi „klientkami” i mocno przerażony, gdy poznaje powód tak dużego zainteresowania jego osobą. Jack bierze udział w końcowych przesłuchaniach do gejowskiego chóru. Wydaje mu się również, iż jeden z jego najpoważniejszych konkurentów udaje geja, by dostać angaż.