Agnieszka odwozi Łukasza do szpitala, do pracy. Sama, trochę spóźniona, wpada do agencji. Czeka ją przykra rozmowa z Rafałem. Świetliczanka informuje Rysia o prośbie katechety. Potrzebne są świadectwa chrztu dzieci, które w tym roku przystępują do pierwszej komunii. W domu Rysiek znajduje tylko świadectwo Maćka. Musi odszukać parafię, w której była chrzczona Bożenka. Janeczka i Stefan przychodzą z wizytą na Sadybę. Janeczka namawia panią Stanisławę na zajęcia w osiedlowym klubie seniora, gimnastyka w jesieni życia to świetny pomysł. Łukasz ma dzisiaj wizytę kontrolną u Pawła. Przy okazji panowie wymieniają kilka zdań na temat Agnieszki. Do domu wraca lekko zdenerwowany Rysiek. Stracił tyle czasu, a niczego nie załatwił. Wygląda na to, że będzie musiał odnaleźć matkę Bożenki. Dorota próbuje przekonać pracownika gazowni, aby przesunął choć o tydzień termin płatności długów, Rafalski deklaruje się zapłacić rachunek hospicjum.