Surmaczowa okropnie denerwuje się o Wiesię i jej nienarodzone dziecko. Koziełło próbuje uspokoić żonę i obiecuje zajrzeć po południu do szpitala. Cała rodzina składa Agnieszce życzenia imieninowe. Na uczelni po egzaminie dołączają się Dominika i Tomek. Wieczorem podczas uroczystej kolacji posłaniec przynosi bukiet kwiatów od Vujkovicia. Julia wraca z Litwy. Sebastian namawia ją na randkę, ale dziewczyna odmawia. Monika zagląda do butiku. Wspomina o planowanej sprzedaży lokalu. Czesia kiepsko się czuje. Wcześniej wychodzi do domu. Zdesperowana Surmaczowa dzwoni do Darka i umawia się na spotkanie. Ma zamiar uświadomić mu przyszłe ojcostwo, ale w końcu, po informacji o ciąży Czesi, rezygnuje.