Ziębowa nie może pogodzić się z tym jak Żaneta i Grzegorz podchodzą do małej córeczki. Jest przekonana, że ich metody mogą odbić się na zdrowiu niemowlęcia. Mimo to rodzice małej Marysi robią to co uważają za stosowne. Maria żali się mężowi, że czuje się niepotrzebna. Włodek prosi ją, aby się tak nie przejmowała i nie wtrącała się do wszystkiego co dotyczy ich wnuczki... Ola zaprasza Asię do swojego domu. Opowiada jej o swojej rodzinie i mówi, że nie może sobie wybaczyć, że wstydziła się swoich rodziców. Po jakimś czasie przychodzi Daniel, który widząc Asię chce wyjść. Ola nalega, żeby został i żartobliwie ostrzega, że ich nie wypuści dopóki się nie pogodzą. Potem mówi mamie, że plan się udał i Asia z Danielem pogodzili się. Roman idzie na rozmowę z nowym klientem. Ma nadzieję, że zła passa minęła i teraz znowu jego firma będzie działać na pełnych obrotach. Niestety klient rezygnuje z jego usług - docenia go jako fachowca, ale boi się kłopotów, bo Hoffer ma sprawę w prokuraturze. Załamany Roman nikomu nie przyznaje się do swojej porażki. Przybity niepowodzeniem znowu popija w ukryciu.