Przy śniadaniu Surmaczowa wraca do tematu zastępczej matki i jej ciąży. Nadal uważa, że powinna jakoś pomóc tej kobiecie. Beata zagląda na Sadybę do apteki. Musi wymyślić nazwę dla swojego kremu i opracować projekt opakowań, a brakuje jej uzdolnień plastycznych. Elżbieta radzi zwrócić się o pomoc do Agnieszki. Monika jest umówiona z rzeczoznawcą w sprawie wyceny Potylic. Gabriela podejrzewa, że zna powód, dla którego potencjalny kupiec nadal jest zainteresowany tym majątkiem. Mariusz zaczepia Rysia na parkingu. Trudno nie zauważyć, że Rysiek inaczej się zachowuje w stosunku do przyjaciela. W domu dochodzi do małej sprzeczki Rysia z Grażynką. Profesorowi Deptule ktoś przebił oponę na parkingu przed uczelnią. Deptuła uważa, że to z powodu jego niepewnej przeszłości. Późnym wieczorem Jerzy odbiera telefon od Dorotki. Mama Kamilki zmarła.