Leszek przynosi naładowany akumulator Bogny na parking przed jej domem. Bogna dziękuje mu za pomoc i zaprasza w rewanżu na obiad. Podczas posiłku Leszek po raz kolejny deklaruje swoje wielkie uczucie. Zdenerwowana Beata zjawia się w sądzie. Na korytarzu podbiega adwokat z informacją, że z powodu nagłej choroby sędziego sprawa rozwodowa dzisiaj się nie odbędzie.